Wpisy archiwalne w kategorii
Mono
| Dystans całkowity: | 3134.17 km (w terenie 424.29 km; 13.54%) |
| Czas w ruchu: | 21:32 |
| Średnia prędkość: | 0.49 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 81.80 km/h |
| Suma podjazdów: | 5323 m |
| Liczba aktywności: | 551 |
| Średnio na aktywność: | 5.69 km i 4h 18m |
| Więcej statystyk | |
PółMONOton po mieście
Niedziela, 9 września 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 21.39 | gruntow(n)e: | 10.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Dawno nie było "długiej" trasy. Tym razem zmotywowała mnie pogłoska, że ponoć jakoby w moim miasteczku jakieś młode dziewoje ogarniają w parku monocykla!
Nie uwierze, do póki nie zobaczę - dziś nie zobaczyłem.
Jeździłem głównie obrzeżami, parkiem i sk8parkiem, gdzie byłem zupełnie "niewidzialny". Ciekawe osobowości, sk8ci, hipstery ;) i te sprawy.
Ja zawsze mniej lub bardziej na nich łypię, a i przystanę nierzadko, mimo że standardowym BMXem czy dekorolką też bym ujechał (byle jak, ale jednak.
Ciekawe, co by o tym powiedzieli specjaliści? ;)
Nie uwierze, do póki nie zobaczę - dziś nie zobaczyłem.
Jeździłem głównie obrzeżami, parkiem i sk8parkiem, gdzie byłem zupełnie "niewidzialny". Ciekawe osobowości, sk8ci, hipstery ;) i te sprawy.
Ja zawsze mniej lub bardziej na nich łypię, a i przystanę nierzadko, mimo że standardowym BMXem czy dekorolką też bym ujechał (byle jak, ale jednak.
Ciekawe, co by o tym powiedzieli specjaliści? ;)
Ślizgi w błocie na mono
Sobota, 8 września 2012
Kategoria Mono, Nielicho
| kilosy: | 5.67 | gruntow(n)e: | 5.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Popadało i zrobiło się ciekawie.
Dopiero wieczorem wylazło słońce:

Po ugorze czy ściernisku jedzie się w miarę, chociaż miękka ziemia i 100% ciężaru na 1 kole daje popalić!
Za to na błotku:

robiło się interesująco, zwłaszcza przy tak nieodpowiedniej oponce.
Oprócz poślizgów bocznych, pojawialo się także tzw. "buksowanie" - co mnie zaskoczyło, to że przy zwykłej jeździe, bez podskakiwania, szarpania za siodełko czy coś..
Na zdjęciu widoczny (?) poślizg wzdlużny i poprzeczny jednocześnie.
Na twardym wieje nudą. ;)
PS. łańcuch i przerzutki nie wymagały czyszczenia mimo 45 minut taplania się. ;p
Dopiero wieczorem wylazło słońce:

Taka tam orka na ugorze© mors
Po ugorze czy ściernisku jedzie się w miarę, chociaż miękka ziemia i 100% ciężaru na 1 kole daje popalić!
Za to na błotku:

Off-road na miejskiej oponce© mors
robiło się interesująco, zwłaszcza przy tak nieodpowiedniej oponce.
Oprócz poślizgów bocznych, pojawialo się także tzw. "buksowanie" - co mnie zaskoczyło, to że przy zwykłej jeździe, bez podskakiwania, szarpania za siodełko czy coś..
Na zdjęciu widoczny (?) poślizg wzdlużny i poprzeczny jednocześnie.
Na twardym wieje nudą. ;)
PS. łańcuch i przerzutki nie wymagały czyszczenia mimo 45 minut taplania się. ;p
Opamiętałem się. Więcej już nie będę jeździł w zupełnych ciemnościach!
Piątek, 7 września 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 2.68 | gruntow(n)e: | 1.50 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Ani na 2 ani na 1 kole. Opamiętałem się na widok (a bardziej wysłuch) spacerujących jeżyków.
Szkoda dętki. ;))
Dziś w nocy aż 16*C - na zwykłą jazdę po asfalcie na mono na letniaka - w sam raz, do tyłu po trawniku - STANOWCZO za gorąco, a na duo - za zimno. ;p
Szkoda dętki. ;))
Dziś w nocy aż 16*C - na zwykłą jazdę po asfalcie na mono na letniaka - w sam raz, do tyłu po trawniku - STANOWCZO za gorąco, a na duo - za zimno. ;p
+9* to optymalna temperatura na krótki rękawek. O ile jeździmy tyłem na mono
Czwartek, 6 września 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 1.68 | gruntow(n)e: | 1.50 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Co ciekawe, łatwiej jedzie się po trawie i pod górkę, niż po twardym i z górki - w tym drugim przypadku występuje plątanie się nóg (w każdym wymiarze).
Tzn. sterowanie jest łatwiejsze, ale napędzanie to katorga - brak mięśni pchających nogi do tyłu..
Dziś świeciło wszystko: uliczne lampy, księżyc i gwiazdy. Łatwiej, ale trochę mainstreamowo... ;))
Tzn. sterowanie jest łatwiejsze, ale napędzanie to katorga - brak mięśni pchających nogi do tyłu..
Dziś świeciło wszystko: uliczne lampy, księżyc i gwiazdy. Łatwiej, ale trochę mainstreamowo... ;))
Dziś osiągnąłem wyłącznie zmęczenie (onoM)
Środa, 5 września 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 0.39 | gruntow(n)e: | 0.39 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Jakiś słaby dzień, a w dodatku powyłączali uliczne latarnie i pozasłaniali księżyc i gwiazdy. A bez gwiazdy nie ma jazdy. ;)
Strach wsiąść po ciemachu, ale jechać do tyłu - tak samo jak w dzień. ;)
Fenomenalny stosunek dystansu do zmęczenia, i to jeszcze z 3 przerwami! ;]
Strach wsiąść po ciemachu, ale jechać do tyłu - tak samo jak w dzień. ;)
Fenomenalny stosunek dystansu do zmęczenia, i to jeszcze z 3 przerwami! ;]
onoM - postęp jakościowy
Wtorek, 4 września 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 3.94 | gruntow(n)e: | 3.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Jakoś zacząłem dziś panować nad skrętnością przy jeździe wstecz. Dobra rzecz. ;)
Oczywiście o wiele slabiej, niż przy jeździe w przód..
Ciekawym motywem był wyjazd z garażu a`la samochód ;D czyli tyłem, skręt o 90* i w przód (bez zsiadania).
Straganiarze z Gubałówki mogą zacząć pakować swój majdan. ;)
Oczywiście o wiele slabiej, niż przy jeździe w przód..
Ciekawym motywem był wyjazd z garażu a`la samochód ;D czyli tyłem, skręt o 90* i w przód (bez zsiadania).
Straganiarze z Gubałówki mogą zacząć pakować swój majdan. ;)
onoM - dziś regres, tak dla odmiany ;)
Poniedziałek, 3 września 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 1.48 | gruntow(n)e: | 0.48 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Na mono do zapadłej wsi plus rekord jazdy wstecz
Niedziela, 2 września 2012
Kategoria Mono, Nielicho
| kilosy: | 11.69 | gruntow(n)e: | 8.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Miastowi to mają internety i ogólnie żyją bliżej świata...
Wymyśliłem, że ciekawiej będzie pojechać na mono do zapadłej wsi:

Jeden gospodarz mnie widział, tyleż go zatkało co zażenowało. ;)
Ale najważniejsze, że był ciekawy klimat - mono na mieście jest zbyt mainstreamowe - jakdla mnie. ;)
Później przez kamieniste, polne drogi:

..ale i także kontrowersyjny kilometr powiatową drogą o duzym ruchu i fatalnej nawierzchni..
Zaczynają się już jesienne motywy tudzież temperatura, więc zaczynam ożywać i zwyciężać. ;)
A już na swoim podwórku, po powrocie, udało mi się wykręcić 40m do tyłu - 200% dotychczasowego rekordu! :D
Wymyśliłem, że ciekawiej będzie pojechać na mono do zapadłej wsi:

Marysin. 9 domów w polu i zero asfaltu!© mors
Jeden gospodarz mnie widział, tyleż go zatkało co zażenowało. ;)
Ale najważniejsze, że był ciekawy klimat - mono na mieście jest zbyt mainstreamowe - jakdla mnie. ;)
Później przez kamieniste, polne drogi:

Wśród pól za Marysinem...© mors
..ale i także kontrowersyjny kilometr powiatową drogą o duzym ruchu i fatalnej nawierzchni..
Zaczynają się już jesienne motywy tudzież temperatura, więc zaczynam ożywać i zwyciężać. ;)
A już na swoim podwórku, po powrocie, udało mi się wykręcić 40m do tyłu - 200% dotychczasowego rekordu! :D
Wpływ mufinek na jazdę na mono ;)
Sobota, 1 września 2012
Kategoria Mono, Nielicho
| kilosy: | 1.79 | gruntow(n)e: | 1.79 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Nasza Bikestat-sowa Marit pochłania pasjami tzw. mufinki i prawie nic nie śpi - mimo prowadzenia (nad)aktywnego trybu życia.
No i też tak chciałem. ;)
W życiu bym tego nie kupił, bo drogie i nijakie, no ale może warto. ;)
Jeździło się nawet-nawet (prawie cały przebieg zrobiony tyłem po ciemachu), ale senność mnie możyła. ;D
Co się dość często mi zdarza na mono (częściej niż bez mono)- dziwne.
I jeszcze przywaliłem ręką o kant muru - myślałem, że się zmieszczę. ;D
Zabawne te mufinki - producent "Zaskocz" z miejscowości Zaskocz 69 (!), gmina Książki. ;)
No i też tak chciałem. ;)
W życiu bym tego nie kupił, bo drogie i nijakie, no ale może warto. ;)
Jeździło się nawet-nawet (prawie cały przebieg zrobiony tyłem po ciemachu), ale senność mnie możyła. ;D
Co się dość często mi zdarza na mono (częściej niż bez mono)- dziwne.
I jeszcze przywaliłem ręką o kant muru - myślałem, że się zmieszczę. ;D
Zabawne te mufinki - producent "Zaskocz" z miejscowości Zaskocz 69 (!), gmina Książki. ;)
Dziś tylko mono. W deszczu, ale na letniaka :)
Piątek, 31 sierpnia 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 1.67 | gruntow(n)e: | 1.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Dzięki rześkości można było się trochę mocniej poszarpać, zwłaszcza walcząc przy jeździe w tył po nierównym..

















