Na mono do zapadłej wsi plus rekord jazdy wstecz
Niedziela, 2 września 2012
Kategoria Mono, Nielicho
| kilosy: | 11.69 | gruntow(n)e: | 8.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Miastowi to mają internety i ogólnie żyją bliżej świata...
Wymyśliłem, że ciekawiej będzie pojechać na mono do zapadłej wsi:
Jeden gospodarz mnie widział, tyleż go zatkało co zażenowało. ;)
Ale najważniejsze, że był ciekawy klimat - mono na mieście jest zbyt mainstreamowe - jakdla mnie. ;)
Później przez kamieniste, polne drogi:
..ale i także kontrowersyjny kilometr powiatową drogą o duzym ruchu i fatalnej nawierzchni..
Zaczynają się już jesienne motywy tudzież temperatura, więc zaczynam ożywać i zwyciężać. ;)
A już na swoim podwórku, po powrocie, udało mi się wykręcić 40m do tyłu - 200% dotychczasowego rekordu! :D
Wymyśliłem, że ciekawiej będzie pojechać na mono do zapadłej wsi:
Marysin. 9 domów w polu i zero asfaltu!© mors
Jeden gospodarz mnie widział, tyleż go zatkało co zażenowało. ;)
Ale najważniejsze, że był ciekawy klimat - mono na mieście jest zbyt mainstreamowe - jakdla mnie. ;)
Później przez kamieniste, polne drogi:
Wśród pól za Marysinem...© mors
..ale i także kontrowersyjny kilometr powiatową drogą o duzym ruchu i fatalnej nawierzchni..
Zaczynają się już jesienne motywy tudzież temperatura, więc zaczynam ożywać i zwyciężać. ;)
A już na swoim podwórku, po powrocie, udało mi się wykręcić 40m do tyłu - 200% dotychczasowego rekordu! :D
Komentarze
Wychodzi, że trąbienie drażni Hipka, ale gdyby nie ono, to by tego nie czytał (bo by go wtedy nie obchodziło). ;];]
PS. jaki dźwięk dają żyrafy? ;))
mors - 16:11 środa, 5 września 2012 | linkuj
PS. jaki dźwięk dają żyrafy? ;))
Nie obchodzi, jeśli ktoś nie trąbi. A Ty trąbisz, jak słoń, nie mors :D
To muszę "hejtować", żeby nie wypadać blado? Cholera, ja się na tym nie znam... :(
Hipek - 07:41 środa, 5 września 2012 | linkuj
To muszę "hejtować", żeby nie wypadać blado? Cholera, ja się na tym nie znam... :(
łooo rany.. ;]
- nie obchodzi, ale jednak piszesz sarkastyczne uwagi ;p
- blady jest sarkazm, a uwagi typu ''hejt'' są nie-blade ;p
- jakie tam trąbienie..
mors - 22:09 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
- nie obchodzi, ale jednak piszesz sarkastyczne uwagi ;p
- blady jest sarkazm, a uwagi typu ''hejt'' są nie-blade ;p
- jakie tam trąbienie..
Powtórzę: mnie nie obchodzi to, co kto lubi. Kłuje mnie w oczy trąbienie o swoich "lubieniach" wszem i wobec. Bo, na przykład, bycie niemainstreamowym jest tym samym, co bycie mainstreamowym, tylko na przeciwnym biegunie. Coś jak abstynencja i alkoholizm - oba te bieguny pozwalają, żeby alkohol miał wpływ na czyjeś życie.
Uwagi? Blado? Wskaż które i dlaczego blado.Hipek - 20:57 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
Uwagi? Blado? Wskaż które i dlaczego blado.
No raczej, że w kontekście. ;] Chociaż Twoje uwagi wypadły dość blado. ;)
mors - 20:27 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
Co do definicji: samo brzydzenie się mainstreamem nic mnie nie obchodzi. Za hipsterstwo uważam trąbienie o tym dookoła - co właśnie czynisz, nie tylko w tematach rowerowych.
Tego o "uwagach tego typu" i dalej o muzyce nie rozumiem: to tak ogólnie, czy w kontekście mojej wypowiedzi?Hipek - 20:19 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
Tego o "uwagach tego typu" i dalej o muzyce nie rozumiem: to tak ogólnie, czy w kontekście mojej wypowiedzi?
HIPo, wypraszam sobie HIPstera - to zbyt ... mainstreamowe. ;D;D;D
Zewnętrznie na pewno nim nie jestem, rowerowo -być może.. ;)
Natomiast srodze mnie dziwią uwagi tego typu, zwłaszcza na portalu rowerowym (raz czy drugi wręcz pogardliwe)..
Weźmy chociażby taką muzykę: sporo osób mniej lub bardziej dosadnie deklaruje, że brzydzi się mainstreamem. Wklejają nawet stosowne (albo i niestosowne ;) ) clipy z y2b.
I jakoś w życiu nie czytałem najmniejszej uwagi odnośnie takich gustów...mors - 19:00 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
Zewnętrznie na pewno nim nie jestem, rowerowo -być może.. ;)
Natomiast srodze mnie dziwią uwagi tego typu, zwłaszcza na portalu rowerowym (raz czy drugi wręcz pogardliwe)..
Weźmy chociażby taką muzykę: sporo osób mniej lub bardziej dosadnie deklaruje, że brzydzi się mainstreamem. Wklejają nawet stosowne (albo i niestosowne ;) ) clipy z y2b.
I jakoś w życiu nie czytałem najmniejszej uwagi odnośnie takich gustów...
Dokładnie! Jeżdżenie do przodu i tyłu jest bardzo mainstreamowe.
Hipek - 08:27 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
Do przodu, do tyłu, tylko czekać jak zaczniesz jeździć na mono w bok :)
amiga - 08:07 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
Ty to taki wioskowy hipster jesteś. Jest was więcej, czy sam walczysz?
Hipek - 07:22 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!