Wpisy archiwalne w kategorii
Mono
| Dystans całkowity: | 3134.17 km (w terenie 424.29 km; 13.54%) |
| Czas w ruchu: | 21:32 |
| Średnia prędkość: | 0.49 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 81.80 km/h |
| Suma podjazdów: | 5323 m |
| Liczba aktywności: | 551 |
| Średnio na aktywność: | 5.69 km i 4h 18m |
| Więcej statystyk | |
Koła monocykla ;)
Środa, 29 sierpnia 2012
Kategoria Mono, Nielicho
| kilosy: | 1.68 | gruntow(n)e: | 1.50 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Siła przyzwyczajenia jest niesamowita, wciąż się łapię na wołaniu do przeszkadzających mi kotów "no gdzie pod KOŁA?!".
Takoż i sprzedawcy na allegro miewają problem z ogarnięciem tematu:

:))))
/Gratis częściowy zbieg okoliczności w otwartych kartach (Savil i żyrafa - oczywiście jednokołowa na kołach 20" ;)) )/
Przykład nieprzypadkowy - normalny sklep rowerowy, który nigdy nie parał się monocyklami.
Jednakże niedawno tam byłem i pogadaliśmy o mono... :))
Tymczasem dziś próbowałem pojechać do tyłu z miejsca (oczywiście bez podpórki), i okazało się to bajecznie proste. ;]
Od jazdy wstecz nogi szybko bolą - syndrom schodzenia ze stromej góry - brak mięśni i wytrenowania do kręcenia w przeciwną stronę..
Takoż i sprzedawcy na allegro miewają problem z ogarnięciem tematu:
:))))
/Gratis częściowy zbieg okoliczności w otwartych kartach (Savil i żyrafa - oczywiście jednokołowa na kołach 20" ;)) )/
Przykład nieprzypadkowy - normalny sklep rowerowy, który nigdy nie parał się monocyklami.
Jednakże niedawno tam byłem i pogadaliśmy o mono... :))
Tymczasem dziś próbowałem pojechać do tyłu z miejsca (oczywiście bez podpórki), i okazało się to bajecznie proste. ;]
Od jazdy wstecz nogi szybko bolą - syndrom schodzenia ze stromej góry - brak mięśni i wytrenowania do kręcenia w przeciwną stronę..
A jednak! Kupiłem żyrafę! :)
Wtorek, 28 sierpnia 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 2.68 | gruntow(n)e: | 2.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Czaiłem się ze 3 m-ce, ale jednak. Dziś kupiłem, ale przyjedzie za 2 tygodnie.
To dobrze, bo mam czas zawrzeć stosowne umowy ze wszystkimi możliwymi ubezpieczycielami, spisać testament (kto chce mono?).. szkoda tylko, że do zimy nie dożyję. :(
Sugestywna wizja, i majstersztyk Painta:

;p
&feature=related">a oto "prawdziwa żyrafa..ówczesny rekord świata, teraz są już wyższe :)
Motto na dziś: zwykłym, to każdy gupi! ;)
A plany mam olbrzymie...
Dziś jazda standardowo: w tył, wahadło, teren, czasem trochę do przodu... ;))
To dobrze, bo mam czas zawrzeć stosowne umowy ze wszystkimi możliwymi ubezpieczycielami, spisać testament (kto chce mono?).. szkoda tylko, że do zimy nie dożyję. :(
Sugestywna wizja, i majstersztyk Painta:

Na razie wizja. Mors na żyrafie ;p© mors
;p
&feature=related">a oto "prawdziwa żyrafa..ówczesny rekord świata, teraz są już wyższe :)
Motto na dziś: zwykłym, to każdy gupi! ;)
A plany mam olbrzymie...
Dziś jazda standardowo: w tył, wahadło, teren, czasem trochę do przodu... ;))
Mono i skowronek samobójca.
Poniedziałek, 27 sierpnia 2012
Kategoria Mono, Nielicho
| kilosy: | 3.65 | gruntow(n)e: | 3.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Podczas treningu słyszę nagłe ŁUP w okno.
Szukam, pacze... co ja pacze?!

Pod oknem leży skowron! (??)
Czemu tak? Przecież przez okno widać z zewnątrz żaluzje!

A z dzióbka płynęła mu żółta ciecz..musk? chyba nie, bo tak jakby go nie miał..

...albo to przez kryzys i premiera. ;)
Na szczęście to nikt od nas . ;)
A jazda jak jazda, przód, tył, wahadełko.. ale marność generalnie.
Szukam, pacze... co ja pacze?!

Skowrnek samobójca© mors
Pod oknem leży skowron! (??)
Czemu tak? Przecież przez okno widać z zewnątrz żaluzje!

Skowron - samobójca (wierzch)© mors
A z dzióbka płynęła mu żółta ciecz..musk? chyba nie, bo tak jakby go nie miał..

Skowron - samobójca (spód)© mors
...albo to przez kryzys i premiera. ;)
Na szczęście to nikt od nas . ;)
A jazda jak jazda, przód, tył, wahadełko.. ale marność generalnie.
Ogrodowo, jednokołowo
Niedziela, 26 sierpnia 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 1.68 | gruntow(n)e: | 1.68 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Cały ten dystans to jazdy owocowo-warzywne po ogrodzie plus trening jazdy wstecz!
Nie sądziłem, że aż tyle wyjdzie. ;)
Padł dziś rekord dystansu jazdy wstecz (19m), ale ogólnie, tak poza tym, to postępów raczej nie widzę. :/
Nie sądziłem, że aż tyle wyjdzie. ;)
Padł dziś rekord dystansu jazdy wstecz (19m), ale ogólnie, tak poza tym, to postępów raczej nie widzę. :/
Przekroczyłem 666 km na mono ;p
Sobota, 25 sierpnia 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 7.75 | gruntow(n)e: | 7.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Chciałem dziś przewieźć butlę LPG na mono, ale jednak odpuściłem.
Za to byłem 2 razy we wsiowym sklepie, zwoziłem warzywa i owoce do domu, i inne takie - także tyłem. :)
Chociaż start i pierwsze 5m do tyłu robię bez problemu i powtarzalnie, to jednak powyżej 10m uparcie mnie zarzuca i tracę stabilność. Dziwne.
Za to byłem 2 razy we wsiowym sklepie, zwoziłem warzywa i owoce do domu, i inne takie - także tyłem. :)
Chociaż start i pierwsze 5m do tyłu robię bez problemu i powtarzalnie, to jednak powyżej 10m uparcie mnie zarzuca i tracę stabilność. Dziwne.
Mono. Bez progresu to i bez opisu.
Piątek, 24 sierpnia 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 0.99 | gruntow(n)e: | 0.99 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Mono: w przód, w tył i na boki. ;)
Czwartek, 23 sierpnia 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 2.98 | gruntow(n)e: | 2.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
A koty wciąż mi nie odpuszczają. :D
Powrót po 3 dniach na mono plus żart o monocyklistach (+18)
Środa, 22 sierpnia 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 3.05 | gruntow(n)e: | 1.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Po 3 dniowym szkoLENIU ;)wracam wieczorem i prawie natychmiast łapczywie, trzęsącymi sie rękami ;)) łapię za mono.
Jazda jak jazda, chociaż przyznam, że sam siebie zaskoczyłem downhill-em i uphill-em TYŁEM, na podjeździe rzędu 10% . Przejazdy po 2-10 metrów, ale i tak nieźle.
A na szkoLENIU trochę błysnąłem. Najpierw monocyklem (opowiadanym, nie wziętym). Największe zdziwienie wywołało, że to-to nie posiada jakiejkolwiek kierownicy.
Później były inne tematy, hihy-śmichy i te sprawy, aż temat zszedł na "niebieskie tabletki". ;)
A ja wtedy:
- No to Państwo się domyślą, czemu nie potrzebuję kierownicy.
;D
Jazda jak jazda, chociaż przyznam, że sam siebie zaskoczyłem downhill-em i uphill-em TYŁEM, na podjeździe rzędu 10% . Przejazdy po 2-10 metrów, ale i tak nieźle.
A na szkoLENIU trochę błysnąłem. Najpierw monocyklem (opowiadanym, nie wziętym). Największe zdziwienie wywołało, że to-to nie posiada jakiejkolwiek kierownicy.
Później były inne tematy, hihy-śmichy i te sprawy, aż temat zszedł na "niebieskie tabletki". ;)
A ja wtedy:
- No to Państwo się domyślą, czemu nie potrzebuję kierownicy.
;D
Oddanie dokumentów zgubicielowi. Oczywiście na mono. :)
Niedziela, 19 sierpnia 2012
Kategoria Mono, Nielicho
| kilosy: | 2.95 | gruntow(n)e: | 0.10 |
| czasokres: | śr. km/h: |
"Wyrachowane" to było, przyznaję: przewidując wdzięczność, radość i euforię zgubiciela, wymyśliłem, że widok mono "wymusi" pozytywną reakcję i skojarzenie - teraz i na przyszłość. ;)
Nie co dzień widzi się jak podjeżdża pod dom ktoś obcy na mono i oddaje zgubę. ;)
Scenariusz się sprawdził. ;)
Dzień z tych NIE zmarnowanych - rzadkość..
Jedyny żal, że to nie była jakaś nadobna dziewoja... ;)
Nie co dzień widzi się jak podjeżdża pod dom ktoś obcy na mono i oddaje zgubę. ;)
Scenariusz się sprawdził. ;)
Dzień z tych NIE zmarnowanych - rzadkość..
Jedyny żal, że to nie była jakaś nadobna dziewoja... ;)
Do tyłu na mono...po ulicy :)
Sobota, 18 sierpnia 2012
Kategoria Mono
| kilosy: | 1.50 | gruntow(n)e: | 1.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Zdekonspirowałem się: dziś hasałem w dzień i to po ulicy (wiejskiej i mocno rozkopanej, przez co ruch jest żaden (bo i kto by chciał jeździć bo rozkopach? :D:D ).
Ponadto trochę się skompromitowałem, bo średnio mi szło: 5-10m i koniec. :/
Ale parę emerytek miało darmowy pokaz. ;)
Ogólnie to dziś się raczej nie rozwinąłem. ;)
Natomiast po własnym podwórzu bawiłem się wożąc rózne rekwizyty w ręce, a nawet w oburącz.
Lubię motyw ładunków na mono, optycznie zdaje się pogrążać balans monocyklisty. ;)
Ponadto trochę się skompromitowałem, bo średnio mi szło: 5-10m i koniec. :/
Ale parę emerytek miało darmowy pokaz. ;)
Ogólnie to dziś się raczej nie rozwinąłem. ;)
Natomiast po własnym podwórzu bawiłem się wożąc rózne rekwizyty w ręce, a nawet w oburącz.
Lubię motyw ładunków na mono, optycznie zdaje się pogrążać balans monocyklisty. ;)

















