Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2011
Dystans całkowity: | 445.00 km (w terenie 5.00 km; 1.12%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 1 |
Średnio na aktywność: | 445.00 km |
Więcej statystyk |
12 lat/24.634.87 km - pierwsza zmiana opony (z podsumowaniem VI.2011)
Sobota, 18 czerwca 2011
Kategoria Nielicho, Standardowo
kilosy: | 445.00 | gruntow(n)e: | 5.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Historyczna wymiana opony, odwlekana ok. 2 miesiące (1.000 km) - tyle przejeździłem na oponie, której boki rwały się na niemal całym obwodzie, że o milionie spękań nie wspomnę. Bieżnika starczyłoby jeszcze na kilka kkm, ale strach było jeździć tak dalej.
Dodajmy, że całość przejechana na niskich ciśnieniach, gdyby nie to, spękań i rozerwań byłoby zdecydowanie mniej.
Ponadto "za młodu" sporo znęcałem się z nią w terenie, wielokrotnie więcej niż teraz.
Jedynie słusznych Dębic GT 600 nie produkuje się już od 2005 r. Cóż... ludzie woleli albo najtańszą chińszczyznę, żeby zaoszczędzić parę groszy względem i tak tanich Dębic, albo wywalali grubą kasę za germańskie "cuda", których za samą już nazwę nie trawię, a i trwałością nie powalają - bez porównania do Dębic. ;p No ale są modne i pro...
Od 2011 zacząłem zbierać (skupować, po każdej cenie :) ) używane GT600, wtedy jeszcze było to łatwe, a nawet udało mi się, po wielu @ do sprzedawców opon na allegro, wyszarpać jedną (ostatnią) sztukę nowej (choć 6 letniej) oponki. ;]
Opona Dębica GT 600 po 24.634,87 km niskociśnieniowej jazdy (koło tylne) © mors
Dętka Dębica po 24.634,87 km niskociśnieniowej jazdy (koło tylne) © mors
Opona Dębica GT 600 po 24.634,87 km niskociśnieniowej jazdy (koło tylne). Dla porównania nówka sztuka nieśmigana © mors
Opona Dębica GT 600 po 24.634,87 km niskociśnieniowej jazdy (koło tylne) © mors
/Oponę tę wymieniłem oczywiście na identyczną, ale używaną. Od tego czasu minęło prawie 14kkm/3 lata i bieżnika niemalże nie ubyło!
Aczkolwiek jest spękana i zaczęła się już rwać na bokach../
Ceremonia zmiany opony trwała ponad godzinę. :) © mors
Kolekcja dętek Dębicy.... powinny wystarczyć na ok. 200 000 km (!) © mors
Początki mojej kolekcji opon GT 600 od Dębicy, wtedy jeszcze łatwo dostępnych. Dziś jest to ok. 20 sztuk. :) © mors
Fartowny nabytek - dętka Dębicy z 1999 r. - tak jak rower! :) Leży i czeka na epokę muzealną roweru © mors
A ponadto inne pstryki z czerwca 2011:
Nowość w mojej parafii ;) (VI.2011) © mors
Samoczynnie zawalona ściana kościoła w Chrobrowie © mors
Więcej nie chce mi się kopać w archiwach. ;p
Dodajmy, że całość przejechana na niskich ciśnieniach, gdyby nie to, spękań i rozerwań byłoby zdecydowanie mniej.
Ponadto "za młodu" sporo znęcałem się z nią w terenie, wielokrotnie więcej niż teraz.
Jedynie słusznych Dębic GT 600 nie produkuje się już od 2005 r. Cóż... ludzie woleli albo najtańszą chińszczyznę, żeby zaoszczędzić parę groszy względem i tak tanich Dębic, albo wywalali grubą kasę za germańskie "cuda", których za samą już nazwę nie trawię, a i trwałością nie powalają - bez porównania do Dębic. ;p No ale są modne i pro...
Od 2011 zacząłem zbierać (skupować, po każdej cenie :) ) używane GT600, wtedy jeszcze było to łatwe, a nawet udało mi się, po wielu @ do sprzedawców opon na allegro, wyszarpać jedną (ostatnią) sztukę nowej (choć 6 letniej) oponki. ;]
Opona Dębica GT 600 po 24.634,87 km niskociśnieniowej jazdy (koło tylne) © mors
Dętka Dębica po 24.634,87 km niskociśnieniowej jazdy (koło tylne) © mors
Opona Dębica GT 600 po 24.634,87 km niskociśnieniowej jazdy (koło tylne). Dla porównania nówka sztuka nieśmigana © mors
Opona Dębica GT 600 po 24.634,87 km niskociśnieniowej jazdy (koło tylne) © mors
/Oponę tę wymieniłem oczywiście na identyczną, ale używaną. Od tego czasu minęło prawie 14kkm/3 lata i bieżnika niemalże nie ubyło!
Aczkolwiek jest spękana i zaczęła się już rwać na bokach../
Ceremonia zmiany opony trwała ponad godzinę. :) © mors
Kolekcja dętek Dębicy.... powinny wystarczyć na ok. 200 000 km (!) © mors
Początki mojej kolekcji opon GT 600 od Dębicy, wtedy jeszcze łatwo dostępnych. Dziś jest to ok. 20 sztuk. :) © mors
Fartowny nabytek - dętka Dębicy z 1999 r. - tak jak rower! :) Leży i czeka na epokę muzealną roweru © mors
A ponadto inne pstryki z czerwca 2011:
Nowość w mojej parafii ;) (VI.2011) © mors
Samoczynnie zawalona ściana kościoła w Chrobrowie © mors
Więcej nie chce mi się kopać w archiwach. ;p