thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2012

Dystans całkowity:350.78 km (w terenie 16.77 km; 4.78%)
Czas w ruchu:00:20
Średnia prędkość:6.81 km/h
Maksymalna prędkość:39.70 km/h
Liczba aktywności:61
Średnio na aktywność:5.75 km i 0h 20m
Więcej statystyk

Mono, ale standardowo...

Wtorek, 31 stycznia 2012
kilosy:0.87gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono

sam spam

Wtorek, 31 stycznia 2012
kilosy:10.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo

Smutna historyjka dnia powszedniego w POlsce "C"...

Poniedziałek, 30 stycznia 2012
kilosy:10.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Standardowo
Historyjka sprzed paru dni, ale teraz mi się przypomniało.
Oczywiście historyjka okołorowerowa.
Wyjeżdżam se z pracy do domu, temp. jakoś -5 przy zachodzącym słońcu, a tu chodnikiem idzie dziewczę dzierżąc (fajne słowo) rower. Normalne dziewczę, takie około 20 lat, i ogólnie normalne, z góry na dół. ;)
Samo to juz było dziwne, bo myślałem że to tylko na BS możliwe, a i to można zwątpić w realność bytów wirtualnych, jeżdżących całkiem sporo w dowolną pogodę.
No jeszcze starsze panie czasem się widzi, ale młode kobiety/dziewczyny w Polsce C WYŁĄCZNIE jeżdżą w letnią, słoneczną pogodę, a i to rzadko która. Taki kompleks biedy chyba, którego totalnie nie rozumiem.
Kompleksy, oraz ich zmarzluchowatość (oziębłość?) ... :/

A tu proszę!

Ale to jeszcze nic! :)

Dziewczę dzierżyło dużą torbę podróżną na siodełku i kierownicy, oraz wielkie reklamówki dyndające na kierownicy. Zwolniłem, i zdumiony śledziłem ją przez chwilę (od tyłu).
Na wybojach dźwięk podskakującego ładunku zdradził tajemnicę: to były aluminiowe puszki! Zebrane i taszczone niekoniecznie z pobudek ekologicznych...
Aż mnie wspomnienia naszły...

PS. co ciekawe, była ona ubrana czysto i schludnie, a minę miała zupełnie pogodną..

Nowość, monocyklem użytkowo...

Poniedziałek, 30 stycznia 2012
kilosy:1.27gruntow(n)e:0.05
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono
Chociaż adrenaliny i rozrywki mam do woli, to jednak fajnie by było, gdyby dało się tym zrobić COKOLWIEK pożytecznego...
Dziś wpadłem na pomysłA, że wyniEse śmieci.
I tak się stało: w jednej ręce destabilizujący worek (a w drugiej nic ;) ), no i ścieżka 27m x 25cm - udało się, na szczęście. ;)
Później jeszcze wyprowadziłem na rowerze kubeł na śmieci (na kółkach)do drogi. :)

Dziś wyczerpały się moje pokłady dobroci i cierpliwości dla kotów: na każdym kroku łażą pod kołami kołem, zwłaszcza czarny w półmroku pasuje...

Fajna pogoda, -7 i wieje aż wyje. :)

Do kościoła

Niedziela, 29 stycznia 2012
kilosy:1.65gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo

Monocykl. Nowe podejście - nowa epoka-nowa jakość!

Niedziela, 29 stycznia 2012
kilosy:2.27gruntow(n)e:2.20
czasokres:00:20śr. km/h:6.81
Kategoria Mono, Nielicho
Wpadłem dziś na kontrowersyjny pomysł, że może by tak spróbować jazdy w dzień, bo jednak fajnie wiedzieć po czym się jedzie...
Skutki były piorunujące: dotychczasowe traski po podwórku okazały się dziecinnie proste! Na ulicę nawet nie wyjeżdżałem - raz, żeby nie siać publicznie zgorszenia ;) dwa - żeby nie marnować czasu.
Otóż w odwodzie mam jeszcze opcję trzecią, czyli polne drogi oraz pola...
Po ostatnich mrozach błota oczywiście skamieniały, co ma swoje plusy i minusy: nie grzęźnie się i nie ślizga (śniegu śladowe ilości), ale za to grudy i koleiny nie "poddają się" pod kołami kołem.
Zdumiewające, jak wiele wybojów da się ogarnąć na tak niestabilnym pojeździe, i to przy niedużym kółku (24")!
Nawet otwartym polem jechałem (po śladach traktÓra)! :>
I po lodzie też.
Oprócz przełomowego odkrycia odnośnie dziennej widoczności ;) dzisiejszą skuteczność sponsorowało jeszcze inne odkrycie/naumienie się, tym razem czysto techniczne, dość powiedzieć że naginam prawa fizyki jak neutrino. ;)
Jak na ten poziom trudności to 3 gleby roweru (nowe pedała już są na wykończeniu) i jedna moja (piszczele takoż ;D ) to raczej sukces.
Dziś widziały mnie 4 osoby (w trzech porcjach), z ok. 50m. Szły, zerkły, i poszły...

W sumie nie dziwota, monocykl jak to monocykl, a i jeździec jeszcze wzorem nie jest... ;)
Szkoda trochę, że nie ma komu tego focić/nagrywać... chociaż... jak wyżej! ;)

28 styczeń - rozpoczęcie sezonu kąpielowego!

Sobota, 28 stycznia 2012
kilosy:11.13gruntow(n)e:0.50
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Morsowo i przeręblowo
No i jak tam, zmarźluchy?! ;D;D;D
Cięgiem jeno marudzicie na zimę, a ja aż zacieram ręce - bynajmniej nie z zimna. ;)
Dziwicie się, że "zwykli" ludzie dziwią się Wam "w taką pogodę na rower?" (też to znam, do porzygania), a przecież to oczywiste...
Otóż kąpiele jednakowoż! ;p
Oczywiście, najlepiej sezon zakończyć 31.XII a rozpocząć 1.I (tak jak rowerowy), ale jak dotąd pogoda... nie sprzyjała. ;)
Dopiero 28.I miałem pierwszy dzień z mrozem (nocy nie liczę, nie cierpię rano wstawać), z jakimś tam symbolicznym śniegiem, no i z obowiązkowym lodem.
Lokalne termometry wskazywały od -3,5 do -4,5. Czyli można przyjąć, że -4, a więc idealnie!
Był też wiater (trochę psuje zabawę), więc odczuwalna to pewnie jakieś -7*.
No i wiadomo: kucie przerębla (lód ok. 5cm), i... i siup! ;p
Nareszcie jakieś orzeźwienie! Po 10 miesięcznym poście. :/
Po kapieli otrzepałem się z wody (ręcznik zabieram poniżej -5, albo przy silnym wietrze), popatrzyłem jak paruje ze mnie woda, i...
Słońce nieśmiało przebijało się przez chmury, ale zimą szkoda marnować jakichkolwiek promieni... © mors

ległem łapać słońce. :D
Nie ma mnie nawet kto focić, więc stricte z kapieli zdjęć niet...
Morsowanko, mdłe słonko, opalanko i Kross ;) © mors

"Takie tam" znad przerębla... ;)

I może jeszcze zamarznięte skarpetki - z pozdrowieniami dla tych, którzy codziennie rozczulają się nad swoimi stopami w 7 warstwach otulin. ;p
Zamarznięte skarpetki © mors

Tak się (nie)zgina dziób pingwina!
Chyba bliski jest już czas, gdy pojadę morsować na mono....

Pozdrawiam LODOWATO i OZIĘBLE. ;))


/Komentarze typu "w taką pogodę nad wodę?" będą usuwane! I zgłaszane ad ACTA ;p /

Zaszczyciłem Maybacha

Sobota, 28 stycznia 2012
kilosy:6.67gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
Wieczorem, ze sklepu wracawszy, na DK12 miał zaszczyt wyprzedzić mnie przysłowiowy Maybach. ;)
Gdybym jechał na mono, to bym to napisał bez mrugnięcia na końcu zdania. ;D

Pomyślałem dziś, że skoro mam ładowalne akumulatorki w tylnej lampce, to może by tak je w końcu naładować... efekt - diody mało mi oczu nie wypaliły ;) dają czerwoną łunę 1m x 1,5m nawet na czystym, suchym asfalcie! :)

O 21 temperatura taka sama jak w południe (-4), a bez porównania cieplej, dziwne trochę..

Mono. Jadę bo jadę... ;D:D

Sobota, 28 stycznia 2012
kilosy:1.86gruntow(n)e:0.05
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono
Kiepska jazda, bez postępów raczej, za to z porządną glebą, taką że się leży na ziemi. :>
Kolejny siniak do kolekcji ;D
Aż się boję, co będzie latem, skoro teraz, w grubych i pełnych ubraniach mało co mam jeszcze nie obite. ;))

Pałka się przegła, podkablowałem Bułgara (cz. 2/2)

Piątek, 27 stycznia 2012
kilosy:11.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Kontynuacja tematu z czwartku:
Pewnie zadrę z bułgarską mafią , ale sam się prosił:
"Turysta" z Bułgarii był łaskaw zaparkować... a przecież mógł na środku drogi ;) © mors

Z tył na tablicy szyk przestawny, czy coś..
Już ja cię nauczę! © mors

Złożyłem oficjalne zeznania, foty okazałem.. jak będzie trzeba, to i linka do BS im dam. ;)
Chyba se sprawię "karne" naklejki...