Ślizgi w błocie na mono
Sobota, 8 września 2012
Kategoria Mono, Nielicho
kilosy: | 5.67 | gruntow(n)e: | 5.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Popadało i zrobiło się ciekawie.
Dopiero wieczorem wylazło słońce:
Po ugorze czy ściernisku jedzie się w miarę, chociaż miękka ziemia i 100% ciężaru na 1 kole daje popalić!
Za to na błotku:
robiło się interesująco, zwłaszcza przy tak nieodpowiedniej oponce.
Oprócz poślizgów bocznych, pojawialo się także tzw. "buksowanie" - co mnie zaskoczyło, to że przy zwykłej jeździe, bez podskakiwania, szarpania za siodełko czy coś..
Na zdjęciu widoczny (?) poślizg wzdlużny i poprzeczny jednocześnie.
Na twardym wieje nudą. ;)
PS. łańcuch i przerzutki nie wymagały czyszczenia mimo 45 minut taplania się. ;p
Dopiero wieczorem wylazło słońce:
Taka tam orka na ugorze© mors
Po ugorze czy ściernisku jedzie się w miarę, chociaż miękka ziemia i 100% ciężaru na 1 kole daje popalić!
Za to na błotku:
Off-road na miejskiej oponce© mors
robiło się interesująco, zwłaszcza przy tak nieodpowiedniej oponce.
Oprócz poślizgów bocznych, pojawialo się także tzw. "buksowanie" - co mnie zaskoczyło, to że przy zwykłej jeździe, bez podskakiwania, szarpania za siodełko czy coś..
Na zdjęciu widoczny (?) poślizg wzdlużny i poprzeczny jednocześnie.
Na twardym wieje nudą. ;)
PS. łańcuch i przerzutki nie wymagały czyszczenia mimo 45 minut taplania się. ;p
Komentarze
Orka na ugorze - moje ulubione hasło z kalamburów! ;)
Savil - 01:48 wtorek, 11 września 2012 | linkuj
Wygląda to jak błoto na hałdzie popłuczkowej w Tarnowskich Górach
amiga - 12:58 poniedziałek, 10 września 2012 | linkuj
To tracenie przyczepności przy jednym jedynym punktowo obciążonym kole jest ciekawe.
oelka - 08:19 niedziela, 9 września 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!