Wpisy archiwalne w kategorii
Standardowo
Dystans całkowity: | 32507.53 km (w terenie 579.91 km; 1.78%) |
Czas w ruchu: | 05:10 |
Średnia prędkość: | 22.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.20 km/h |
Suma podjazdów: | 12420 m |
Liczba aktywności: | 1491 |
Średnio na aktywność: | 21.80 km i 1h 02m |
Więcej statystyk |
Przedświąteczna gorączka ;) 21-22.XII.2015
Wtorek, 22 grudnia 2015
Kategoria Standardowo
kilosy: | 15.88 | gruntow(n)e: | 0.01 |
czasokres: | śr. km/h: |
Zarówno w domu, na mieście jak i w pogodzie. ;]
Dziś np. po 18stej było 12,3*C a po 19stej "spadło" do 12,2*. Baaaardzo zabawne... ;]
Dziś np. po 18stej było 12,3*C a po 19stej "spadło" do 12,2*. Baaaardzo zabawne... ;]
Zakupy na mieście i odreagowanie wśród pól ;)
Sobota, 19 grudnia 2015
Kategoria Standardowo
kilosy: | 21.34 | gruntow(n)e: | 0.80 |
czasokres: | śr. km/h: |
Wśród pól uzbierałem 5 puszek (pozdro dla Eranis i Wilka ;) ). Minąłem ich kilkanaście, ale zatrzymuję się tylko na podjazdach i w terenie, żeby nie musieć hamować. :)
Wczesnym popołudniem było 11,6*C (koło domu chodziłem na letniaka) a jutro ma być jeszcze cieplej, o co tu chodzi??? :D
Wczesnym popołudniem było 11,6*C (koło domu chodziłem na letniaka) a jutro ma być jeszcze cieplej, o co tu chodzi??? :D
Zimne +10*C (!)
Piątek, 18 grudnia 2015
Kategoria Standardowo
kilosy: | 16.26 | gruntow(n)e: | 0.10 |
czasokres: | śr. km/h: |
Hit sezonu: zmarzłem przy +10*C ;D;D
Wiatr słaby ale wilgotno i przenikliwie. Czułem się jak przy -3, ale to chyba efekt zaspania. Albo SKS. ;)
Żeby było śmieszniej, podam statystyki prędkości: maks.: 24,4; średn.: 13,0 ;D

Wiatr słaby ale wilgotno i przenikliwie. Czułem się jak przy -3, ale to chyba efekt zaspania. Albo SKS. ;)
Żeby było śmieszniej, podam statystyki prędkości: maks.: 24,4; średn.: 13,0 ;D

Lodu mój lodu, czemuś mnie opuścił? ;)
Czwartek, 17 grudnia 2015
Kategoria Nielicho, Standardowo
kilosy: | 28.13 | gruntow(n)e: | 0.10 |
czasokres: | śr. km/h: |
>10*C, bez komentarza...
Tym razem dedykacje głównie dla zawodnika z numerem startowym 601. ;))

Cmentarzysko Trabantów © mors
Co prawda Trabanty są niemieckie, ale za to ascetyczne i archaiczne, czyli 1:2. ;p

Spracowani weterani © mors

Trabanty i coś z epoki © mors

Fiat 128 © mors
Tym razem dedykacje głównie dla zawodnika z numerem startowym 601. ;))

Cmentarzysko Trabantów © mors
Co prawda Trabanty są niemieckie, ale za to ascetyczne i archaiczne, czyli 1:2. ;p

Spracowani weterani © mors

Trabanty i coś z epoki © mors

Fiat 128 © mors
W pogodowym klinczu ;)
Środa, 16 grudnia 2015
Kategoria Standardowo
kilosy: | 18.71 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Miało być chłodniej, a wyszło jak zwykle. ;) Niemal wszystkie noce w grudniu powyżej zera a np. jutro znów ma być 10* w dzień, czy to się kiedyś skończy??
Jeszcze nie teraz ;)
Sobota, 12 grudnia 2015
Kategoria Nielicho, Standardowo
kilosy: | 20.30 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Ani popływać, ani pojeździć coś więcej.. 10km w południe i 10 wieczorem - wieczorem było nawet cieplej, bo bez wiatru a wciąż +6*.
A było ponoć dzisiaj ogólnokrajowe liczenie morsujących morsów, no ale w takiej zupie :) to ja dziękuję - zupę zostawiam amatorowi gorących posiłków . ;))
PS. w mojej kuchni powstał dziś grudniowy, bez-mięsny jeż ;)

Grudniowy, bezmięsny jeż © mors

Jeż tarninowo-dzikoróżany © mors
"będę go zjad" ;)
A było ponoć dzisiaj ogólnokrajowe liczenie morsujących morsów, no ale w takiej zupie :) to ja dziękuję - zupę zostawiam amatorowi gorących posiłków . ;))
PS. w mojej kuchni powstał dziś grudniowy, bez-mięsny jeż ;)

Grudniowy, bezmięsny jeż © mors

Jeż tarninowo-dzikoróżany © mors
"będę go zjad" ;)
Miasto i tarninobranie
Piątek, 11 grudnia 2015
Kategoria Standardowo
kilosy: | 19.24 | gruntow(n)e: | 0.20 |
czasokres: | śr. km/h: |
Znów w deszczu, którego miało nie być. ;p
Sporo kwiecia jeszcze wegetuje, dziś widziałem mnóstwo (ledwo)żywego rumianku. O_O
A tarninę nieznani sprawcy wyzbierali mi z co większych kulek, pozostawiając wypierdki ;p Czyżby czytali tego bloga? ;)
PS. dziś pierwszy raz od wielu tygodni zdarzyło mi się hamowanie na góralu. ;]
Sporo kwiecia jeszcze wegetuje, dziś widziałem mnóstwo (ledwo)żywego rumianku. O_O
A tarninę nieznani sprawcy wyzbierali mi z co większych kulek, pozostawiając wypierdki ;p Czyżby czytali tego bloga? ;)
PS. dziś pierwszy raz od wielu tygodni zdarzyło mi się hamowanie na góralu. ;]
Organizm, jak sama nazwa wskazuje, nie powinien być dezorganizowany :)
Środa, 9 grudnia 2015
Kategoria Standardowo
kilosy: | 18.18 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
/ciąg dalszy ataku jesieni/
+8, więc znów nici z kąpieli, długich dystansów i testów przyodziewków.
Dziś przynajmniej powiało i pokropiło. ;)
+8, więc znów nici z kąpieli, długich dystansów i testów przyodziewków.
Dziś przynajmniej powiało i pokropiło. ;)
Tu i tamże
Wtorek, 8 grudnia 2015
Kategoria Standardowo
kilosy: | 19.12 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Ostatnio schudłem do 59 kg, czyli o 3 kg (-5%!). Przy 182 cm to już trochę niepokojące... ale za to podjazdy lepiej idą. ;)
Przypuszczalna przyczyna schudnięcia to ograniczenie nałogu słodyczowego...
Wciąż powyżej 10*C w dzień, jakiś horror! :)
Przypuszczalna przyczyna schudnięcia to ograniczenie nałogu słodyczowego...
Wciąż powyżej 10*C w dzień, jakiś horror! :)
Kościół i okolice
Niedziela, 6 grudnia 2015
Kategoria Standardowo
kilosy: | 5.96 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Mało km? Cóż, "stać mnie". ;))
Alibi mam dość oczywiste: ZA CIEPŁO!!!
(~12*C)
Alibi mam dość oczywiste: ZA CIEPŁO!!!
(~12*C)