Wpisy archiwalne w kategorii
Standardowo
Dystans całkowity: | 32507.53 km (w terenie 579.91 km; 1.78%) |
Czas w ruchu: | 05:10 |
Średnia prędkość: | 22.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.20 km/h |
Suma podjazdów: | 12420 m |
Liczba aktywności: | 1491 |
Średnio na aktywność: | 21.80 km i 1h 02m |
Więcej statystyk |
ora et labora (13-14.III.2016) et zaległe zdjęcia z UK
Poniedziałek, 14 marca 2016
Kategoria Standardowo
kilosy: | 14.10 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Zmobilizowałem się po ponad pół roku. :D
To była gehenna, już więcej nigdy nie jadę w żadne ciekawe miejsca. ;p
http://mors.bikestats.pl/1381250,Siedemdebow-Seven...
zajawka...

Mozaika w Otford, cz. 5 (ost.) © mors
To była gehenna, już więcej nigdy nie jadę w żadne ciekawe miejsca. ;p
http://mors.bikestats.pl/1381250,Siedemdebow-Seven...
zajawka...

Mozaika w Otford, cz. 5 (ost.) © mors
11.III.2016
Piątek, 11 marca 2016
Kategoria Standardowo
kilosy: | 24.02 | gruntow(n)e: | 1.10 |
czasokres: | śr. km/h: |
"Najlepsze", co można dojrzeć w wyrazie twarzy osoby wymuszającej pierwszeństwo, to niczym nie zmącony spokój i samozadowolenie ze swojej osoby (a wręcz wyniosłość).
Tym razem była to małolata (maks. 20), więc to tym bardziej było bezczelne.
Ja jechałem krajówką, a ta prostopadle, drogami wioskowymi, więc oczywiste, kto miał pierwszeństwo.
I nawet zatrzymała się, odczekała aż będę blisko i ruszyła xD trafi taka kiedyś na mniej bystrych staruszków i będzie...
Tym razem była to małolata (maks. 20), więc to tym bardziej było bezczelne.
Ja jechałem krajówką, a ta prostopadle, drogami wioskowymi, więc oczywiste, kto miał pierwszeństwo.
I nawet zatrzymała się, odczekała aż będę blisko i ruszyła xD trafi taka kiedyś na mniej bystrych staruszków i będzie...
9-10.III.2016
Środa, 9 marca 2016
Kategoria Standardowo, Biednie, brudno i odludno, Nielicho
kilosy: | 31.15 | gruntow(n)e: | 0.60 |
czasokres: | śr. km/h: |
Takie tam.
Znajdź 3 różnice. ;)
8.III.2013:

Przytulne podwórko ;) © mors
i tamże, ale 3 lata i 2 dni później (czyli dziś):

Normalnie ikona lubuskiego. ;)))
Znajdź 3 różnice. ;)
8.III.2013:

Przytulne podwórko ;) © mors
i tamże, ale 3 lata i 2 dni później (czyli dziś):

Normalnie ikona lubuskiego. ;)))
6-7.III.2016
Poniedziałek, 7 marca 2016
Kategoria Standardowo
kilosy: | 23.40 | gruntow(n)e: | 0.60 |
czasokres: | śr. km/h: |
to i owo użytkowo ;p
4.III.2016
Piątek, 4 marca 2016
Kategoria Standardowo
kilosy: | 14.57 | gruntow(n)e: | 2.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Dziś powiedzmy że "rozjazd" ;) - średnia 15,1 :D ale i tak spodziewałem się gorszej, bo sporo było terenu - polami i lasami całkiem na przełaj.
Mało błota jak na przednówek, a dodatkowy plus to ochrona przed palącym słońcem (+8*). ;)
Ochrona działa lepiej niż się spodziewałem - znalazłem tamże resztki śniegu, których próżno szukać w innych miejscach. Ależ zacieszałem. ;]
Za to później na krajówce zmiana passy - z naprzeciwka trzeciej młodości królewna w BMW X6 łyka kolumnę (samochodów), wszak takim wozem nie wypada wlec się 40km/h na zabudowanym, i leci prosto na mnie. Nie pierwszyzna, ale tym razem się zagapiłem i zrobiło się gorąco.
Ale tak się wesoło składa, że kolumna się wlokła, bo tam operuje fotoradar. :) Mam nadzieję, że królewna wyszła ładnie i ze mną na drugim planie. ;)
Mało błota jak na przednówek, a dodatkowy plus to ochrona przed palącym słońcem (+8*). ;)
Ochrona działa lepiej niż się spodziewałem - znalazłem tamże resztki śniegu, których próżno szukać w innych miejscach. Ależ zacieszałem. ;]
Za to później na krajówce zmiana passy - z naprzeciwka trzeciej młodości królewna w BMW X6 łyka kolumnę (samochodów), wszak takim wozem nie wypada wlec się 40km/h na zabudowanym, i leci prosto na mnie. Nie pierwszyzna, ale tym razem się zagapiłem i zrobiło się gorąco.
Ale tak się wesoło składa, że kolumna się wlokła, bo tam operuje fotoradar. :) Mam nadzieję, że królewna wyszła ładnie i ze mną na drugim planie. ;)
03.03.2016
Czwartek, 3 marca 2016
Kategoria Standardowo
kilosy: | 16.97 | gruntow(n)e: | 0.10 |
czasokres: | śr. km/h: |
AVS: 24,6, szaleństwo, hehe. ;)
A tak mnie jakoś dziś wzięło - i to na starym góralu tyle, na dobrej szosie to ciekawe ile by wyszło, pewnie 28-29. Na takim dystansie... a może nawet ciut większym. ;] Bez komentarza. ;p
Ponadto uzupełniłem w końcu zaległe zdjęcia z wypadu do Głogowa. ;p
A tak mnie jakoś dziś wzięło - i to na starym góralu tyle, na dobrej szosie to ciekawe ile by wyszło, pewnie 28-29. Na takim dystansie... a może nawet ciut większym. ;] Bez komentarza. ;p
Ponadto uzupełniłem w końcu zaległe zdjęcia z wypadu do Głogowa. ;p
W lutym jak w garncu ;)
Czwartek, 25 lutego 2016
Kategoria Standardowo
kilosy: | 45.91 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
W południe wręcz przypiekało, a w nocy wiatr a nawet z lekka śnieg i mróz (-1). Jechałem w szmacianych rękawiczkach i kiepsko to wspominam. ;p
Coś nie widzę się w tym lutym...
Środa, 24 lutego 2016
Kategoria Standardowo
kilosy: | 49.86 | gruntow(n)e: | 1.60 |
czasokres: | śr. km/h: |
Pozostało jeszcze PIŃCET km i tylko 5 dni... no cóż, pogoda do tej pory mocno (nie)sprzyjała. ;))
Dynamiczna pogoda i kolejny objazd wiosek zainspirowały mnie do opisu wycieczki wiejsko poezjo:
Słońcem, deszczem i śnieżyco
wysmagało mnie dziś lico.
PS. Vmaks.: 46,4 - wyżyłowane ze sporej górki i z wiatrem w plecy. Taki to mam fajny rower. ;)
15, 18 i 21.II.2016. Wskrzeszenie drugiego Krossa G.A.
Niedziela, 21 lutego 2016
Kategoria Nielicho, Standardowo
kilosy: | 14.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Ostatnie moje przebiegi to jest jakiś dramat ;) albo Wielki Post. ;)
Niewiele ciekawego mam do opowiedzenia za ten okres. W zadośćuczynieniu pokażę swoją kolekcję, bo ciągle zapominam:

Kolekcja moich opon (głównie Dębica GT600) © mors
plus opony na rowerach taty i brata (opony moje ;p ).
A propo roweru brata - w końcu se o nim przypomniał, a że trochę szabrowników przez te 10 lat go sobie po kawałku "pożyczało", to teraz przez pół soboty żeśmy z łojcem go picowali, prawie jak "Cytryn i Gumiak" (pozdro dla kumatych ;))) ).
Efekty są relatywnie efektowne:

Kross (brata) odpicowany po 6 latach używania i ok. 10 latach stania w szopie © mors
Było ciężko, ale daliśmy radę. ;)
A w tle coś dla czytelniczek - świeże kwiatki w środku lutego. ;]
Niewiele ciekawego mam do opowiedzenia za ten okres. W zadośćuczynieniu pokażę swoją kolekcję, bo ciągle zapominam:

Kolekcja moich opon (głównie Dębica GT600) © mors
plus opony na rowerach taty i brata (opony moje ;p ).
A propo roweru brata - w końcu se o nim przypomniał, a że trochę szabrowników przez te 10 lat go sobie po kawałku "pożyczało", to teraz przez pół soboty żeśmy z łojcem go picowali, prawie jak "Cytryn i Gumiak" (pozdro dla kumatych ;))) ).
Efekty są relatywnie efektowne:

Kross (brata) odpicowany po 6 latach używania i ok. 10 latach stania w szopie © mors
Było ciężko, ale daliśmy radę. ;)
A w tle coś dla czytelniczek - świeże kwiatki w środku lutego. ;]
12-14.II.2016
Niedziela, 14 lutego 2016
Kategoria Standardowo
kilosy: | 39.15 | gruntow(n)e: | 0.50 |
czasokres: | śr. km/h: |
Pękło 48 kkm na Krossie, przy czym równe pół na pół przebiegu na BS i przed BS.