ora et labora (15-16.III.2016)
Środa, 16 marca 2016
Kategoria Standardowo
| kilosy: | 18.40 | gruntow(n)e: | 0.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
wczoraj prawie zima, dziś prawie lato...
ora et labora (13-14.III.2016) et zaległe zdjęcia z UK
Poniedziałek, 14 marca 2016
Kategoria Standardowo
| kilosy: | 14.10 | gruntow(n)e: | 0.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Zmobilizowałem się po ponad pół roku. :D
To była gehenna, już więcej nigdy nie jadę w żadne ciekawe miejsca. ;p
http://mors.bikestats.pl/1381250,Siedemdebow-Seven...
zajawka...

Mozaika w Otford, cz. 5 (ost.) © mors
To była gehenna, już więcej nigdy nie jadę w żadne ciekawe miejsca. ;p
http://mors.bikestats.pl/1381250,Siedemdebow-Seven...
zajawka...

Mozaika w Otford, cz. 5 (ost.) © mors
Przebudzenie Mamuta (36") i straszenie po wioskach
Sobota, 12 marca 2016
Kategoria 36" Kolisko, Mono, Nielicho
| kilosy: | 19.32 | gruntow(n)e: | 1.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Właśnie wpadłem na pomysła, by 36er-a nie nazywać Słoniem (przez analogię do Żyrafy), tylko Mamutem, przez analogię do morsów. ;)
Jednakowoż sensowny byłby przydomek "Mastodont".. :)
Zimą praktycznie nie jeździłem na mono z uwagi na sól i piach - już wystarczająco dużo rowerów tym dziadostwem podniszczyłem. :/
Po tak długiej przerwie jechało się zaskakująco sprawnie i lekko - a trasa była urozmaicona, łącznie z brukiem, piachami i błotami (tylko przez największe błota troszku prowadziłem).
Dodatkowo, miałem dziś bardzo dobrą "prasę", jak rzadko kiedy. Ludzie zagadywali, a jeszcze ciekawsze były pełne konsternacji miny psów i kucyków. ;]
Na zabitej dechami wsi trafiłem na nie lada niespodziankę natury społecznej...

No nie do wiary - ktoś w końcu zrozumiał, że równouprawnienie nie oznacza wiecznego faworyzowania kobiet © mors
Wieśniaki już nawet zrozumieli a miastowi wciąż nic z tego tematu nie rozumieją, a bynajmniej nigdy jeszcze z tym się nie spotkałem...
I jeszcze może takie o:

Doskonaliłbym © mors
Tu mnie się przypomina zabawny motyw, jak kiedyś INSTRUKTOR JAZDY zapytał mnie, JAK SIĘ tym JEŹDZI. ;]
Jednakowoż sensowny byłby przydomek "Mastodont".. :)
Zimą praktycznie nie jeździłem na mono z uwagi na sól i piach - już wystarczająco dużo rowerów tym dziadostwem podniszczyłem. :/
Po tak długiej przerwie jechało się zaskakująco sprawnie i lekko - a trasa była urozmaicona, łącznie z brukiem, piachami i błotami (tylko przez największe błota troszku prowadziłem).
Dodatkowo, miałem dziś bardzo dobrą "prasę", jak rzadko kiedy. Ludzie zagadywali, a jeszcze ciekawsze były pełne konsternacji miny psów i kucyków. ;]
Na zabitej dechami wsi trafiłem na nie lada niespodziankę natury społecznej...

No nie do wiary - ktoś w końcu zrozumiał, że równouprawnienie nie oznacza wiecznego faworyzowania kobiet © mors
Wieśniaki już nawet zrozumieli a miastowi wciąż nic z tego tematu nie rozumieją, a bynajmniej nigdy jeszcze z tym się nie spotkałem...
I jeszcze może takie o:

Doskonaliłbym © mors
Tu mnie się przypomina zabawny motyw, jak kiedyś INSTRUKTOR JAZDY zapytał mnie, JAK SIĘ tym JEŹDZI. ;]
11.III.2016
Piątek, 11 marca 2016
Kategoria Standardowo
| kilosy: | 24.02 | gruntow(n)e: | 1.10 |
| czasokres: | śr. km/h: |
"Najlepsze", co można dojrzeć w wyrazie twarzy osoby wymuszającej pierwszeństwo, to niczym nie zmącony spokój i samozadowolenie ze swojej osoby (a wręcz wyniosłość).
Tym razem była to małolata (maks. 20), więc to tym bardziej było bezczelne.
Ja jechałem krajówką, a ta prostopadle, drogami wioskowymi, więc oczywiste, kto miał pierwszeństwo.
I nawet zatrzymała się, odczekała aż będę blisko i ruszyła xD trafi taka kiedyś na mniej bystrych staruszków i będzie...
Tym razem była to małolata (maks. 20), więc to tym bardziej było bezczelne.
Ja jechałem krajówką, a ta prostopadle, drogami wioskowymi, więc oczywiste, kto miał pierwszeństwo.
I nawet zatrzymała się, odczekała aż będę blisko i ruszyła xD trafi taka kiedyś na mniej bystrych staruszków i będzie...
9-10.III.2016
Środa, 9 marca 2016
Kategoria Standardowo, Biednie, brudno i odludno, Nielicho
| kilosy: | 31.15 | gruntow(n)e: | 0.60 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Takie tam.
Znajdź 3 różnice. ;)
8.III.2013:

Przytulne podwórko ;) © mors
i tamże, ale 3 lata i 2 dni później (czyli dziś):

Normalnie ikona lubuskiego. ;)))
Znajdź 3 różnice. ;)
8.III.2013:

Przytulne podwórko ;) © mors
i tamże, ale 3 lata i 2 dni później (czyli dziś):

Normalnie ikona lubuskiego. ;)))
6-7.III.2016
Poniedziałek, 7 marca 2016
Kategoria Standardowo
| kilosy: | 23.40 | gruntow(n)e: | 0.60 |
| czasokres: | śr. km/h: |
to i owo użytkowo ;p
4.III.2016
Piątek, 4 marca 2016
Kategoria Standardowo
| kilosy: | 14.57 | gruntow(n)e: | 2.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Dziś powiedzmy że "rozjazd" ;) - średnia 15,1 :D ale i tak spodziewałem się gorszej, bo sporo było terenu - polami i lasami całkiem na przełaj.
Mało błota jak na przednówek, a dodatkowy plus to ochrona przed palącym słońcem (+8*). ;)
Ochrona działa lepiej niż się spodziewałem - znalazłem tamże resztki śniegu, których próżno szukać w innych miejscach. Ależ zacieszałem. ;]
Za to później na krajówce zmiana passy - z naprzeciwka trzeciej młodości królewna w BMW X6 łyka kolumnę (samochodów), wszak takim wozem nie wypada wlec się 40km/h na zabudowanym, i leci prosto na mnie. Nie pierwszyzna, ale tym razem się zagapiłem i zrobiło się gorąco.
Ale tak się wesoło składa, że kolumna się wlokła, bo tam operuje fotoradar. :) Mam nadzieję, że królewna wyszła ładnie i ze mną na drugim planie. ;)
Mało błota jak na przednówek, a dodatkowy plus to ochrona przed palącym słońcem (+8*). ;)
Ochrona działa lepiej niż się spodziewałem - znalazłem tamże resztki śniegu, których próżno szukać w innych miejscach. Ależ zacieszałem. ;]
Za to później na krajówce zmiana passy - z naprzeciwka trzeciej młodości królewna w BMW X6 łyka kolumnę (samochodów), wszak takim wozem nie wypada wlec się 40km/h na zabudowanym, i leci prosto na mnie. Nie pierwszyzna, ale tym razem się zagapiłem i zrobiło się gorąco.
Ale tak się wesoło składa, że kolumna się wlokła, bo tam operuje fotoradar. :) Mam nadzieję, że królewna wyszła ładnie i ze mną na drugim planie. ;)
03.03.2016
Czwartek, 3 marca 2016
Kategoria Standardowo
| kilosy: | 16.97 | gruntow(n)e: | 0.10 |
| czasokres: | śr. km/h: |
AVS: 24,6, szaleństwo, hehe. ;)
A tak mnie jakoś dziś wzięło - i to na starym góralu tyle, na dobrej szosie to ciekawe ile by wyszło, pewnie 28-29. Na takim dystansie... a może nawet ciut większym. ;] Bez komentarza. ;p
Ponadto uzupełniłem w końcu zaległe zdjęcia z wypadu do Głogowa. ;p
A tak mnie jakoś dziś wzięło - i to na starym góralu tyle, na dobrej szosie to ciekawe ile by wyszło, pewnie 28-29. Na takim dystansie... a może nawet ciut większym. ;] Bez komentarza. ;p
Ponadto uzupełniłem w końcu zaległe zdjęcia z wypadu do Głogowa. ;p
Skradziony Peugeot (rower) i znaleziona tablica
Środa, 2 marca 2016
Kategoria Nielicho
| kilosy: | 11.40 | gruntow(n)e: | 0.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Znów coś znalazłem - tym razem tablicę rejestracyjną. Ustaliłem wehikuł, ale właściciela już nie...
Tymczasem naszej bikestatecznej yoasi buchnięto pięknego, klasycznego Peugeota o_O
Buchnięto w Katowicach, ale pewnie jest już gdzieś indziej, zwłaszcza że taki niepospolity... a że parę osób ;) z całego kraju tu zagląda, to może ktoś coś...

najaktualniejsze zdjęcie:

(interesujący rocznik. ;) )
Tymczasem naszej bikestatecznej yoasi buchnięto pięknego, klasycznego Peugeota o_O
Buchnięto w Katowicach, ale pewnie jest już gdzieś indziej, zwłaszcza że taki niepospolity... a że parę osób ;) z całego kraju tu zagląda, to może ktoś coś...

najaktualniejsze zdjęcie:

(interesujący rocznik. ;) )
Najgorszy luty od 4 lat
Poniedziałek, 29 lutego 2016
Kategoria Nielicho
| kilosy: | 7.37 | gruntow(n)e: | 0.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Cóż, wygrał System ;)) wspomagany demotywującymi atakami wiosny. Plan zawalony (jest jeszcze 50+ zaległych km do wpisania) i to pomimo nadliczbowego dnia w tym lutym. :(
Na pocieszenie kupiłem sobie kolejne dwie doskonałości. ;p Akurat dziś przyszły:

I kolejne czarne złoto do kolekcji :D © mors
Obie bardzo mało używane, choć 10-letnie. I to jest najdziwniejsze: są z 2006, choć niby skończyli je produkować w 2005...
Mają napisy "made in poland" więc raczej nie są to chińskie podróbki, poza tym ich jakość jest doskonała. Cóż, zagadnienie do zbadania.
Ponadto te kolorowe napisy - takich jeszcze nie miałem.
Trzymam je koło łóżka i cały czas jednym okiem się na nie gapię. :D
<3 ;))
Dziś jazda w śniegu, co ciekawe wyjątkowo "ciepłym".
Na pocieszenie kupiłem sobie kolejne dwie doskonałości. ;p Akurat dziś przyszły:

I kolejne czarne złoto do kolekcji :D © mors
Obie bardzo mało używane, choć 10-letnie. I to jest najdziwniejsze: są z 2006, choć niby skończyli je produkować w 2005...
Mają napisy "made in poland" więc raczej nie są to chińskie podróbki, poza tym ich jakość jest doskonała. Cóż, zagadnienie do zbadania.
Ponadto te kolorowe napisy - takich jeszcze nie miałem.
Trzymam je koło łóżka i cały czas jednym okiem się na nie gapię. :D
<3 ;))
Dziś jazda w śniegu, co ciekawe wyjątkowo "ciepłym".

















