thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:481.21 km (w terenie 12.50 km; 2.60%)
Czas w ruchu:07:01
Średnia prędkość:20.08 km/h
Maksymalna prędkość:62.80 km/h
Liczba aktywności:36
Średnio na aktywność:13.37 km i 7h 01m
Więcej statystyk

Mogę już pić. ;)

Czwartek, 13 czerwca 2013
kilosy:17.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
...bo odebrałem dowód. ;)

Motywem dnia była jednak dziewczyna, 31 lat (z mojej podstawówki), pracująca nie tylko grabiami i kosiarką, co bardzo rzadko - ale jednak - się widuje, ale i także przysłowiowymi widłami, a tego jeszcze nie widziałem w tej grupie społecznej. ;)

dpd

Środa, 12 czerwca 2013
kilosy:8.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo

Picowanie Huragana...

Wtorek, 11 czerwca 2013
kilosy:9.48gruntow(n)e:0.10
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
... więc wiedz, że coś się dzieje. ;)

Po ostatniej szarży w terenie łańcuch dotąd nie ruszany - zesztywniał prawie jak zimą od rdzy.
Śmieszne 2,3kkm nalatane sprzętem, a prawie nic już w nim nie chodzi tak jak powinno... oczywiście 100% made in china, polskie są co najwyżej naklejki...
Jazda testowa "szybkim" tempem, AVS aż... 24,6 km/h :D Pomimo 14,5*C (wieczorem) i ubraniu na krótko, ledwo dawałem radę. ;p
Jaki zawodnik taki sprzęt. ;]

Lato atakuje... (dpd+)

Wtorek, 11 czerwca 2013
kilosy:13.50gruntow(n)e:1.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
Się chyba tutaj coś odepło ;)
Samotna mokolotywka w trasie © mors

Tak przy okazji, to sobie czasem myślę, że te mokolotywki mając po kilkadziesiąt lat muszą mieć przebiegi rzędu kilku milionów km...

Mono vs. biegacze. Oraz mono jako składnik ciastek ;)

Poniedziałek, 10 czerwca 2013
kilosy:1.50gruntow(n)e:0.30
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Mono
Niczym meteoryt z jasnego nieba wieczorową porą przyuważyłem parę (mieszaną) biegaczy. Tak po prostu, jak w jakiejś Warszawie. ;)
Tyle, że w mojej wsi, co jest zjawiskiem tak dziwnym, jak gdyby w takiej Wawie biegaczy dziś NIE było.
A że miałem mono pod ręką (a nawet pod "sobą"), to postanowiłem się pościgać.
Fakt, że nie wiem, ile km oni już przebiegli i ile im jeszcze zostało, oraz że wierzgałem na takim psychodelicznym młynku, że wolałem się nie odzywać (zadyszka ;p ) i że długo bym tak nie wytrzymał, ale... zasady zasadami, ale rozstrzygnięcie musiało być po stronie mono.
I było. ;p

A później jeszcze znalazłem mono w ciastkach:
Ponoć jestem wyrafinowany jak Google Maps ;) © mors

dpd

Poniedziałek, 10 czerwca 2013
kilosy:8.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo

do kościoła i nie tylko

Niedziela, 9 czerwca 2013
kilosy:20.50gruntow(n)e:0.20
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
Strach gdzieś dalej wyjechać, codziennie grzmi i leje...
Na pewnym dotąd suchym i piaszczystym polu w rozlewiskach zagnieździły się kaczki. :)
PS. przekroczone 34kkm na Krossie.

O wodzie płynącej znikąd pod górkę

Sobota, 8 czerwca 2013
kilosy:19.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Wypływała z przydrożnego rowu, który nie był niczym zasilany ani w żadnym zagłębieniu też nie był. W rowie wody ani przybywało ani ubywało, a potoczek zeń płynął asfaltem przez parę kilometrów i bynajmniej nie przestawał.
A płynął sobie tak z górki jak i pod górkę.
Śmiejcie się ile chcecie, ale ta woda płynie pod górkę (tzn. do mnie) © mors


A tak poza tym to te soboty są do bani, gorsze nawet od poniedziałków.

Z monocyklem wśród zwierząt i podjazdy po nierównościach

Piątek, 7 czerwca 2013
kilosy:4.50gruntow(n)e:0.50
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono
Intensywnie w terenie, w szczególności trening podjazdów po nierównościach (strasznie uciążliwe) w sielankowych okolicznościach przyrody (zwiewne, wieczorne mgły na polach, lasy, rzeki, zające, lisy, żaby, komary).
Przed komarami monocyklem się nie ucieknie, ale na szczęście całe cielsko jest bez przerwy w ruchu, więc nie bardzo mają jak wylądować. ;)

dpd i Pan Samochodzik ;)

Piątek, 7 czerwca 2013
kilosy:8.50gruntow(n)e:0.20
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Standardowo
Szalony konstruktor i jego sprzęt:
Pan Samochodzik ;) © mors


Tak zwyczajnie sobie spaceruje po mieście, nie pierwszy z resztą raz...
(Pan) Samochodzik ;) © mors

Przelicytował nawet monocykle i naszą Maratonkę ;). ;)
Pewnie też tak skończę na stare lata. Ino że na jednym kole. ;)

Woda już opada a ja opadam z sił: 22*C i parno...