Lato atakuje... (dpd+)
Wtorek, 11 czerwca 2013
Kategoria Standardowo
kilosy: | 13.50 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Się chyba tutaj coś odepło ;)
Tak przy okazji, to sobie czasem myślę, że te mokolotywki mając po kilkadziesiąt lat muszą mieć przebiegi rzędu kilku milionów km...
Samotna mokolotywka w trasie© mors
Tak przy okazji, to sobie czasem myślę, że te mokolotywki mając po kilkadziesiąt lat muszą mieć przebiegi rzędu kilku milionów km...
Komentarze
Po 20 mln kilometrów można się nimi ogolić ;-)
Warto wziąć pod uwagę, że jazda po szynach jest dużo spokojniejsza niż po drodze. A co maksymalnie 5 mln km, lokomotywa przechodzi naprawę główną, podczas której jest rozkładana do gołej konstrukcji i składana z powrotem. Maksymalnie może mieć 4 NG w trakcie swojej pracy.
Jak chcesz znaleźć lokomotywę pracująca w Polsce po serii i numerze to warto zajrzeć do Kolejowej klatki. oelka - 09:49 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj
Warto wziąć pod uwagę, że jazda po szynach jest dużo spokojniejsza niż po drodze. A co maksymalnie 5 mln km, lokomotywa przechodzi naprawę główną, podczas której jest rozkładana do gołej konstrukcji i składana z powrotem. Maksymalnie może mieć 4 NG w trakcie swojej pracy.
Jak chcesz znaleźć lokomotywę pracująca w Polsce po serii i numerze to warto zajrzeć do Kolejowej klatki. oelka - 09:49 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj
Jakie masz sympatyczne zdjęcie "Rumuna" :-)
Ten "Rumun" czyli ST43-258 jest moim rówieśnikiem. Zakłady w Craiova opuścił w 1971 roku.
Co do przebiegu, to różnie z tym bywało i bywa. Więcej niż 20 mln. w zasadzie nie da się wyjeździć. oelka - 23:59 wtorek, 11 czerwca 2013 | linkuj
Ten "Rumun" czyli ST43-258 jest moim rówieśnikiem. Zakłady w Craiova opuścił w 1971 roku.
Co do przebiegu, to różnie z tym bywało i bywa. Więcej niż 20 mln. w zasadzie nie da się wyjeździć. oelka - 23:59 wtorek, 11 czerwca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!