thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:480.63 km (w terenie 38.93 km; 8.10%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:31.80 km/h
Liczba aktywności:46
Średnio na aktywność:10.45 km
Więcej statystyk

Prawie nic, ale zawsze coś ;)

Czwartek, 27 grudnia 2012
kilosy:11.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo

No i jestem w TOP 10 kobiet ;) (Hrgn)

Środa, 26 grudnia 2012
kilosy:37.16gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
Zimą wypadałoby mi. ;)
Dziś jakoś tak bez zdjęć i opowieści - jazda dla samej jazdy. ;p

/Wybacz, Savil, że Cię wypchłem z listy ;) /

PS. jednak coś się działo - na skrzyżowaniu tak szarpnąłem za kierownicę podczas wpychania się przed samochód ;) że aż poluzował mi się baranek w Huraganie, i z tak dyndającą kierownicą przejechałem jeszcze 28 km..

do kościoła (na 2 kołach ;p )

Środa, 26 grudnia 2012
kilosy:1.65gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo

Gonienie króliczka, mijanie dzików, Huragan w huraganie i inne takie..

Wtorek, 25 grudnia 2012
kilosy:76.93gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Odkrywczo
Ruszyłem się, przekornie, bo 99% narodu dziś obżera się do bólu i umiera z nicnierobienia.
No i żeby podgonić statystyki, a także żeby gonić króliczka ;) bo sama mnie prowokuje. :)
Traktor-choinka mnie urzekł:
Traktor - choinka :D © mors

takoż i mandarynKA:
FORD (mandaryn)KA © mors


To, co lubię:
Śnieg przy plus 10* © mors

(cały dzień od +10 do +12*C ! A w nocy +9*, a parę dni temu w Wawie -11*)

Huragany zaś - niekoniecznie:
Huraganowskaz i Huragan - jak ładnie się zgrywają kolorystycznie! © mors

jak widać, wiało poziomo, a nawet jeszcze bardziej. ;)

Ciekawe kościoły:
W Witkowie (koło Małomic):
Kościół w m. Witków © mors

Interesujące archaiczne detale i surowość.
Co dziwne, przez kilkadziesiąt lat po II WŚ stał opuszczony.

A na przeciwnym biegunie - kościół w poradzieckich Wiechlicach (koło Szprotawy), w poradzieckim kinie:
Kościół w poradzieckich Wiechlicach © mors

wejście jest z prawego boku:
Kościół w Wiechlicach - wejście © mors

bezpośrednio w sąsiedztwie parterowych domków mieszkalnych.. chyba jedyny taki kościół..

W drodze powrotnej głównie pod wiatr. Ciężko, choć miałem dziś jakąś tam energię. Akurat w chwili zwątpienia SMS-uje moja promotorka ;) chwaląc się, że dziś nic nie robi ino źre... ;D;D
Po paru SMSach (nie, nie tylu co komentarzy na moim blogu ;) ) jedzie się milej ;p ale.. te parę minut opóźnienia pozwoliło mi załapać się na deszcz, a nawet.. szarżę dzików!
Przecięły mi drogę w ciemnym lesie zupełnie na oślep (ja miałem światła, za to ich galopu nie słyszałem, bo wiater wył), ostatni przebiegł mi dosłownie metr przed "maską"!
Chyba zacznę bać się nocnych jazd.. :/

Na Pasterkę (na 2 kołach - za ciemno na mono wśród samochodów) ;)

Wtorek, 25 grudnia 2012
kilosy:1.65gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo

Wszędzie i nigdzie ;)

Poniedziałek, 24 grudnia 2012
kilosy:13.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
Wszelkiej pomyślności! ;)

Śnieżna Żyrafa - tym razem na chodzie!

Niedziela, 23 grudnia 2012
kilosy:0.04gruntow(n)e:0.04
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Żyrafiątko
Pozdrawiam tych, którym do zabawy na śniegu wystarczają dwa koła ;)
Śnieżna Żyrafa - wyzwań nigdy za wiele © mors

Jeździ, może trochę zbyt chętnie skręca i jest mało precyzyjna (niskie ciśnienie - "pływająca" opona), ale to nawet lepiej - ciekawiej.
Tutaj każdy metr, to niezła przygoda.
Po kilometrze pewnie bym padł z przedawkowania endorfin. ;)
Skądinąd, dzis przekroczyłem własnie 1 km na Żyrafie, od jej zakupu.
Tylko tyle i aż tyle. ;)

Jeździłem w przerwie jazdy na MUni, i efekt był świetny - po powrocie na niskiego, jeździło się lekko i swobodnie praktycznie jak na zwykłym, emeryckim dwukołowcu. ;)

Mono na śniegu niszczy mit o jednośladach

Niedziela, 23 grudnia 2012
kilosy:1.00gruntow(n)e:1.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono, Odkrywczo
Trzeba mieć doprawdy niezłą schizę, by powtarzać absurd o jednośladowych dwukołowcach ;p
Może chociaż wizualizacja komuś pomoże:
Jednoślad, powiadasz?! © mors

no z której strony by nie spojrzał:
Mono niszczy jednoślady schizofreników ;) © mors

No bez urazy, ale naprawdę...

do kościoła (na 2 kołach - za śnieżnie na mono wśród samochodów) ;p

Niedziela, 23 grudnia 2012
kilosy:1.65gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo

Powrót z Wawy: żwawy i nieciekawy ;)

Sobota, 22 grudnia 2012
kilosy:7.00gruntow(n)e:0.50
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Odkrywczo
..co innego pobyt w Wawie. ;)
1100 km (27 godz.) autobusami w niecałe 2 doby, i to tym razem bez mono, ale są ciekawsze sprawy w Warszawie. ;)

/dzisiejszy dystans: praca-sklep-park-dom/