Wpisy archiwalne w kategorii
Standardowo
Dystans całkowity: | 32507.53 km (w terenie 579.91 km; 1.78%) |
Czas w ruchu: | 05:10 |
Średnia prędkość: | 22.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.20 km/h |
Suma podjazdów: | 12420 m |
Liczba aktywności: | 1491 |
Średnio na aktywność: | 21.80 km i 1h 02m |
Więcej statystyk |
Kwietniowa letnia noc i moc
Poniedziałek, 30 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 9.38 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Typowo letnia, upalna noc...
Zachciało mi się poczuć ten klimat, a bez mała poczułbym także blachosmrody - za duża prędkość na skrzyżowaniach. :]
Raz nawet musiałem uskoczyć na krawężnik wewnątrz ronda. :/
Zachciało mi się poczuć ten klimat, a bez mała poczułbym także blachosmrody - za duża prędkość na skrzyżowaniach. :]
Raz nawet musiałem uskoczyć na krawężnik wewnątrz ronda. :/
Huragan się wzmaga
Niedziela, 29 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 43.22 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Nieco nieufnie rozkręcam się z tym Huraganem. Wiatr też się rozkręcił - nieźle wiało, a co gorsza jeszcze słońce dowalało: 30* w cieniu, czyli nie dla mnie, no ale trza było stestować, no i podnieść trochę kwietniowy słupek. ;)
Komfort na wybojach powyżej oczekiwań, a prędkość i pozycja zgodna z oczekiwaniami, czyli niska. ;)
Na szczęście nikt mnie nie wyprzedził (na 46km, w niedzielę i w dobrą pogodę!), za to ja wyprzedziłem Z TRUDEM spasionego dziadka na starym góralu z pełnym wyposażeniem (koszyki, bagażniki, itd). I jeszcze na dobitkę mialem gorszy od niego wybieg (toczenie się bez pedałowania). o_O

Fakt jednak, że wróciłem wypoczęty (oprócz nieprzyzwyczajonych ramion).
PS. pierwszy raz w życiu w obciskach! Trochę jak jakiś pozer.. ;)
Komfort na wybojach powyżej oczekiwań, a prędkość i pozycja zgodna z oczekiwaniami, czyli niska. ;)
Na szczęście nikt mnie nie wyprzedził (na 46km, w niedzielę i w dobrą pogodę!), za to ja wyprzedziłem Z TRUDEM spasionego dziadka na starym góralu z pełnym wyposażeniem (koszyki, bagażniki, itd). I jeszcze na dobitkę mialem gorszy od niego wybieg (toczenie się bez pedałowania). o_O

Hura!gan ;)© mors
Fakt jednak, że wróciłem wypoczęty (oprócz nieprzyzwyczajonych ramion).
PS. pierwszy raz w życiu w obciskach! Trochę jak jakiś pozer.. ;)
Miało być do pracy na jednokołowcu...
Piątek, 27 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 11.00 | gruntow(n)e: | 0.50 |
czasokres: | śr. km/h: |
...a wyszło tak jak zawsze.
Ale to wyłącznie dlatego, że nie potrafię wcześnie wstawać - a głupia traska 4km wydłużyłaby się z ~14min. do ok 40, czyli jakieś 25 min wcześniej musiałbym wstać (a więc o 5:40 o_O ).
Natomiast mentalnie chyba już dojrzałem do takiej decyzji. ;D
No i oczywiście technicznie też. ;)
Ale to wyłącznie dlatego, że nie potrafię wcześnie wstawać - a głupia traska 4km wydłużyłaby się z ~14min. do ok 40, czyli jakieś 25 min wcześniej musiałbym wstać (a więc o 5:40 o_O ).
Natomiast mentalnie chyba już dojrzałem do takiej decyzji. ;D
No i oczywiście technicznie też. ;)
24* w cieniu, w słońcu dobre 30. Spisek ciepłolubnych bicyklistów! ;p
Czwartek, 26 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 8.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Tym razem damką, bo deszcz. Szybkie to nawet...
Środa, 25 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 8.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
raczej sam spam
Wtorek, 24 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 8.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
raczej sam spam
Poniedziałek, 23 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 8.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Prawdopodobnie ostatnia asfaltowa szarża Krossem
Niedziela, 22 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo, Nielicho
kilosy: | 17.16 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | 00:48 | śr. km/h: | 21.45 |
Kross na dniach schodzi na drugi plan, w zakresie obowiązków pozostanie mu: dopracowo, zakupowo, teren plus szczególnie podłe asfalty.
Na dniach wchodzi nowa szosówka (powoli kończę składać), oczywiście będzie ona ogarniać dłuższe traski - Kross waży bodajże 18kg, i chyba za stary (czyt. za wygodny) się zrobiłem, by szarpać się na nim po 100-200km..
Do zabawy i na mikro-trasy oczywiście pozostaje mono.
Kross jest/był moim podstawowym rowerem przez prawie 13 lat/ 29,38kkm (!), a przez ponad 11 lat był moim jedynym rowerem (!).
Na dniach wchodzi nowa szosówka (powoli kończę składać), oczywiście będzie ona ogarniać dłuższe traski - Kross waży bodajże 18kg, i chyba za stary (czyt. za wygodny) się zrobiłem, by szarpać się na nim po 100-200km..
Do zabawy i na mikro-trasy oczywiście pozostaje mono.
Kross jest/był moim podstawowym rowerem przez prawie 13 lat/ 29,38kkm (!), a przez ponad 11 lat był moim jedynym rowerem (!).
sprawunki-spamunki
Sobota, 21 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 11.95 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Rano 2 razy do tej samej pracy :D:D - zapomniałem kluczy xD
Piątek, 20 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 25.97 | gruntow(n)e: | 0.50 |
czasokres: | śr. km/h: |
Przynajmniej się trochę więcej ruszyłem - ostatnio mono pochłania mi głównie czas i natchnienie, szkoda tylko że nie pochłania zbytnio kilometrów...
A po robocie pomagałem w szukaniu zaginionego pieska - dobrze, że zaginął, parę kolejnych km wpadło. ;)))
A po robocie pomagałem w szukaniu zaginionego pieska - dobrze, że zaginął, parę kolejnych km wpadło. ;)))