Wpisy archiwalne w kategorii
Standardowo
Dystans całkowity: | 32507.53 km (w terenie 579.91 km; 1.78%) |
Czas w ruchu: | 05:10 |
Średnia prędkość: | 22.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.20 km/h |
Suma podjazdów: | 12420 m |
Liczba aktywności: | 1491 |
Średnio na aktywność: | 21.80 km i 1h 02m |
Więcej statystyk |
Do kościoła (2 koła i 1,5 stopy)
Niedziela, 24 czerwca 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 1.65 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Jak jadę u siebie na 2 kołach, to się ze mnie śmieją. ;D:D
Sobota, 23 czerwca 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 4.00 | gruntow(n)e: | 0.40 |
czasokres: | śr. km/h: |
Pytają: czemu nie na jednym? :D:D
A jak jadę na jednym, to: czemu nie na dwóch? ;D;D
Przy czym to pierwsze pytanie jest czysto humorystyczne, a to drugie różnie..
Dziś jazda pomimo opuchniętej stopy - do spokojnej jazdy wystarcza sama pięta.
Ból powoli zanika, opuchlizna bez zmian, a siność wręcz postępuje. o_O
A jak jadę na jednym, to: czemu nie na dwóch? ;D;D
Przy czym to pierwsze pytanie jest czysto humorystyczne, a to drugie różnie..
Dziś jazda pomimo opuchniętej stopy - do spokojnej jazdy wystarcza sama pięta.
Ból powoli zanika, opuchlizna bez zmian, a siność wręcz postępuje. o_O
Jagodowe wzgórza
Czwartek, 21 czerwca 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 10.70 | gruntow(n)e: | 2.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Czyli coś dla brzucha i coś dla roweru. ;)
Tym razem sporo nacharatałem.
Pomimo ekstremalnie ołowianego nieba, nie spadła ani jedna kropla, dziwne.
16* w południe. ;] A w takim Rzeszowie ponoć było dziś 34* w cieniu. o_O
Miejscami w lesie zrobiły się już mokradła od tych deszczów - i to na wierzchu wzgórza...
W chwili roztargnienia udało mi się przejechać po krzaczku (ok. 60 cm) dzikiej róży - oczywiście bez powikłań. Pozdrawiam tych, którym kichy strzelają przy każdej okazji, albo i bez - de facto na własne życzenie..
Tym razem sporo nacharatałem.
Pomimo ekstremalnie ołowianego nieba, nie spadła ani jedna kropla, dziwne.
16* w południe. ;] A w takim Rzeszowie ponoć było dziś 34* w cieniu. o_O
Miejscami w lesie zrobiły się już mokradła od tych deszczów - i to na wierzchu wzgórza...
W chwili roztargnienia udało mi się przejechać po krzaczku (ok. 60 cm) dzikiej róży - oczywiście bez powikłań. Pozdrawiam tych, którym kichy strzelają przy każdej okazji, albo i bez - de facto na własne życzenie..
Mało jagód, dużo deszczu
Środa, 20 czerwca 2012
Kategoria Nielicho, Standardowo
kilosy: | 33.82 | gruntow(n)e: | 8.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Najpierw nie mogłem trafić w złoża jagód (to trzeba mieć nie lada pecha, bo jagody są u mnie prawie wszędzie), a jak już trafiłem, to zaczęło lać. Gdy dobiłem do najbliższego przystanku, byłem już mokry. Tamże przesiedziałem ponad 2 godziny śmiertelnie się wynudzając. Jak tylko skończyło padać uciekłem do domu.
33km i pół zmarnowanego dnia, a w zamian pozyskałem jakieś 10dkg jagód. :]
Oraz 4 puszki. :]
Z plusów: dziadek Kross przekroczył 29,9 kkm. ;)
A ludzie szarpali je (jagody, nie puszki) wiadrami. Częstokroć całe, bezrobotne rodziny z leśnych osad, chociaż dla kontrastu, w środku lasu, w sporych krzakach, stała stylowo-sportowa Alfa Romeo 156. O_O
33km i pół zmarnowanego dnia, a w zamian pozyskałem jakieś 10dkg jagód. :]
Oraz 4 puszki. :]
Z plusów: dziadek Kross przekroczył 29,9 kkm. ;)
A ludzie szarpali je (jagody, nie puszki) wiadrami. Częstokroć całe, bezrobotne rodziny z leśnych osad, chociaż dla kontrastu, w środku lasu, w sporych krzakach, stała stylowo-sportowa Alfa Romeo 156. O_O
W serwisie znów nie mieli 7-rzędowej Mega Range
Poniedziałek, 18 czerwca 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 5.07 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Napęd SZCZela mi już od ok. 400km, ale się jeździ... Co tydzień w serwisie mi mówią, że za tydzień będą mieli.;]
Przełamać MONOtonię
Sobota, 16 czerwca 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 15.53 | gruntow(n)e: | 0.30 |
czasokres: | śr. km/h: |
Dziwnie się jedzie na 2 kołach ;) Na krótkich trasach niska prędkość monocykla nie przeszkadza, właściwie jedyne co cieszy na dwukółce, to jazda z górki "za darmo".
No i może jeszcze w grząskim i na dużych przeszkodach jest łatwiej.
Bo na małych przeszkodach 2-kołowcem jest ... GORZEJ!!
A to dlatego, że mono na każdym wyboju podskakuje tylko 1 (JEDEN) raz.
Jak dla mnie wystarczy. ;p;p
PS. w ostatnie 8 dni przejechałem ok. 3 razy tyle na mono co na bi. :]
No i może jeszcze w grząskim i na dużych przeszkodach jest łatwiej.
Bo na małych przeszkodach 2-kołowcem jest ... GORZEJ!!
A to dlatego, że mono na każdym wyboju podskakuje tylko 1 (JEDEN) raz.
Jak dla mnie wystarczy. ;p;p
PS. w ostatnie 8 dni przejechałem ok. 3 razy tyle na mono co na bi. :]
Dokończenie przeprowadzki
Wtorek, 12 czerwca 2012
Kategoria Nielicho, Standardowo
kilosy: | 8.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Zmieściłem się w 1,5 plecaka w tym laptop (rzeczy na tydzień czasu).
Potatrzańskie i okołoprzeprowadzkowe zamotanie
Poniedziałek, 11 czerwca 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 17.65 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Po powrocie z gór 4 h snu i do pracy, później do kościoła (bo w niedzielę nie dało rady) ;p i na koniec przeprowadzka (na rowerze!) do nowego miejsca bytowania... tylko na tydzień (dostałem chatę w zamian za pilnowanie psa), ale za to jaka odległosć od pracy: 15 (PIĘTNAŚCIE) METRÓW! :D:D:D
Wyjątkowo dzień bez mono... chociaż nie - przecież o 1 nad ranem wracałem nim do domu. ;]
Wyjątkowo dzień bez mono... chociaż nie - przecież o 1 nad ranem wracałem nim do domu. ;]
Boże Ciało
Czwartek, 7 czerwca 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 6.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Myślałem, czy nie użyć mono do procesji... ale jednak nie. ;p
sam spam ;p
Środa, 6 czerwca 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 8.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |