Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2012
Dystans całkowity: | 343.84 km (w terenie 17.52 km; 5.10%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 47.40 km/h |
Liczba aktywności: | 49 |
Średnio na aktywność: | 7.02 km |
Więcej statystyk |
Do Warszawy na mono ;)
Niedziela, 25 listopada 2012
Kategoria Mono, Nielicho
kilosy: | 3.65 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Do autobusu do Wa-wy, w sensie. ;)
Pobudka o 6 rano (w niedzielę! horror! a następne spanie 22h później - i to całe 2 godziny kimania! :) ), bo po drodze jeszcze na 7 do miejskiego kościoła ;p
W na mono, z plecakiem i ... w wyjściowym płaszczu i takich butach (gładkie podeszwy - gorsza kontrola mono). ;]
Nawet byłem bliski zakupu Małego Gościa Niedzielnego dla Savil ;D
Nie kupiłem, bo zawarty tam gratisowy, (adwentowy :) ) lampion niekoniecznie by się Jej spodobał. A nieadwentowych nie było. ;)
Cóż, sam byłem dla Niej gościem niedzielnym, i to nawet małym - jak dla Niej. ;)))
Oczywiście połowa współuczestników wyjazdu (szkoleniowego, z pracy) nabijała się ze mnie za zabranie mono. ;] Ale powoli już się przyzwyczajają. ;)
Pobudka o 6 rano (w niedzielę! horror! a następne spanie 22h później - i to całe 2 godziny kimania! :) ), bo po drodze jeszcze na 7 do miejskiego kościoła ;p
W na mono, z plecakiem i ... w wyjściowym płaszczu i takich butach (gładkie podeszwy - gorsza kontrola mono). ;]
Nawet byłem bliski zakupu Małego Gościa Niedzielnego dla Savil ;D
Nie kupiłem, bo zawarty tam gratisowy, (adwentowy :) ) lampion niekoniecznie by się Jej spodobał. A nieadwentowych nie było. ;)
Cóż, sam byłem dla Niej gościem niedzielnym, i to nawet małym - jak dla Niej. ;)))
Oczywiście połowa współuczestników wyjazdu (szkoleniowego, z pracy) nabijała się ze mnie za zabranie mono. ;] Ale powoli już się przyzwyczajają. ;)
Wawa, Sava(il) i mono
Niedziela, 25 listopada 2012
kilosy: | 0.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
/wpis testowy, a ściślej to jego tytuł i brak opisu ;) dystans wyzerowałem, prawdziwy wpis obok ;) /
Dziś na mono bardzo asekuracyjnie
Sobota, 24 listopada 2012
Kategoria Mono
kilosy: | 0.95 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Jutro jadę z mono do wa-wy, więc muszę być pełnosprawny i mój sprzęt też.
Nawet go umyłem. ;)
Nawet go umyłem. ;)
Zakupy...w tym mapa Wa-wy (wiedz, że coś się dzieje) i parasol(ka?). Pierwszy/a w życiu..
Sobota, 24 listopada 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 6.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Do tyłu bez rąk (mono)
Piątek, 23 listopada 2012
Kategoria Mono
kilosy: | 1.77 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Nawet trochę wychodziło, po 5-10 metrów - miła niespodzianka, bo do niedawna jeszcze musiałem machać łapami jak nieopierzony prelodaktyl. ;)
A do przodu, to mógłbym podczas jazdy nawet czytać (i kartkować) gazety.
Lub czasopisma. ;))
A do przodu, to mógłbym podczas jazdy nawet czytać (i kartkować) gazety.
Lub czasopisma. ;))
O 7 rano bez mgły, ale później zaczęło jej przybywać.. skąd my to znamy?! ;)
Piątek, 23 listopada 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 9.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Zazwyczaj mgła zanika wraz z "podnoszeniem się" słońca.. jak widać ta sztuczna - odwrotnie. ;)
2 razy przez 3-5 minut nieśmiało zamajczyło słońce.. pierwszy raz chyba od 2 tygodni..
Po pracy odbiór awizo - niespodzianki..
2 razy przez 3-5 minut nieśmiało zamajczyło słońce.. pierwszy raz chyba od 2 tygodni..
Po pracy odbiór awizo - niespodzianki..
Frustrująca jazda na mono..
Czwartek, 22 listopada 2012
Kategoria Mono
kilosy: | 1.17 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Po popołudniowym spotkaniu z młodym wymiataczem i mojej wieczornej jeździe na mono wiem, że nic nie wiem. ;) No może tyle co nic.
Wstyd i żenada :/
Idę spać.
Albo nie, zapomniałem, że to też mi nie wychodzi.. ;]
Wstyd i żenada :/
Idę spać.
Albo nie, zapomniałem, że to też mi nie wychodzi.. ;]
A jednak! Nie jestem sam we wszechświecie! (pierwsze spotkanie III stopnia z obcym mono)
Czwartek, 22 listopada 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 10.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Już myślałem, że nigdy tego nie dożyję.. obcy na mono!
Gadali o nim coraz częściej, szukałem go w miejscach gdzie go widywano, aż w końcu "dorwałem".
Na skateparku wywijał takie rzeczy, że na niektóre nie da się paczeć. ;]
14 lat życia i..2-3 miesiące stażu!
Eh, te młode wilczki.. ;)
Trochę głupio mi było.. ;]
Wymiatacz też o mnie słyszał, powoli powstają o nas miejskie legendy. ;)
Jego mono ma 20" (moje 24) i krótsze korby - w jeździe jest PRZEPAŚĆ między nimi - w przód ledwo jechałem, w tył wcale, do jazdy ogólnie porażka, zwłaszcza na wybojach, ale za to do skakania lepsze niż skakanka ;) (o ile się trenuje..).
Ewentualnym wspólnym mianownikiem może być off-road po gładkich wzgórzach, wstępne listy intencyjne przyklepane. ;)
PS. Koleś planuje kupić mono 36" :)))
Śmigałbym..
Gadali o nim coraz częściej, szukałem go w miejscach gdzie go widywano, aż w końcu "dorwałem".
Na skateparku wywijał takie rzeczy, że na niektóre nie da się paczeć. ;]
14 lat życia i..2-3 miesiące stażu!
Eh, te młode wilczki.. ;)
Trochę głupio mi było.. ;]
Wymiatacz też o mnie słyszał, powoli powstają o nas miejskie legendy. ;)
Jego mono ma 20" (moje 24) i krótsze korby - w jeździe jest PRZEPAŚĆ między nimi - w przód ledwo jechałem, w tył wcale, do jazdy ogólnie porażka, zwłaszcza na wybojach, ale za to do skakania lepsze niż skakanka ;) (o ile się trenuje..).
Ewentualnym wspólnym mianownikiem może być off-road po gładkich wzgórzach, wstępne listy intencyjne przyklepane. ;)
PS. Koleś planuje kupić mono 36" :)))
Śmigałbym..
I znowu te mono...
Środa, 21 listopada 2012
Kategoria Mono
kilosy: | 1.28 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Dopieszczanie jazdy przód-tył-przód bez schodzenia.
Czasami wychodzi perfekcyjnie płynnie i równo, czasami koślawo i nieudolnie, a czasami wcale.. postępy - jak zawsze, czyli minimalne, ale ważne że "do przodu" ;)))
Czasami wychodzi perfekcyjnie płynnie i równo, czasami koślawo i nieudolnie, a czasami wcale.. postępy - jak zawsze, czyli minimalne, ale ważne że "do przodu" ;)))
Pierwszy od dawna dzień bez mgły, ale nadal wszyscy jeżdżą na oślep
Środa, 21 listopada 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 11.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
I wciąż mają nowe pomysły na rozjeżdżanie mnie. :))
Lubię kreatywnych ludzi. ;))
Lubię kreatywnych ludzi. ;))