Poserwisowo-testowo plus Zakład Usług (post)KOMUNAlnych
Piątek, 24 sierpnia 2012
Kategoria Nielicho
kilosy: | 37.00 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Po niemałych bojach odebrałem Krossidło z serwisu (mechanikiem-partaczem okazał się młody cwaniaczek. Stary mistrz, jak usłyszał co się działo, to przyznał mi rację i przepraszał...).
Pojawiła się nadzieja, że będzie dobrze jak dawniej, a z nią pomysł, by ruszyć się wreszcie gdzieś popracowo, mimo iżm niewyspany jak zawsze. ;)
Nawiedziłem m.in. Zakład Usług (post)KOMUNAlnych w Dzietrzychowicach:
który to tak wygląda mniej więcej.
No, za wyjątkiem biura:
"Niestety", niedawno wstawiono plastikowe okna i odmalowano elewację - szkoda klimatu. ;)
Za to skwerek uroczy. ;)
Wbrew pozorom obsługa w biurze bez uwag - przyjeżdżając w piątek, o 14:35, spodziewałem się raczej pakujących się do wyjścia urzędników i opryskliwego 'Czego o tej porze?!' ;) ale się zawiodłem - było uprzejmie i sprawnie. ;))
Później trochę tu i tam po wioskach, i w końcu zrobił sie przebieg normalny, jak na dzień roboczy..
A rower? To już nie ten sam rower.. :/
Wymiany-napędu-stats:
1. 15.X.2005: przy 11 371km/ ponad 6 lat od nowości.
2. 23.IV.2010: przy 20 962km (czyli po 9 591km / 4l. 6m. 8d. od poprzedniej wymiany. Tym razem oprócz łańcucha i wielotrybu zmieniłem korby (trochę nadgorliwie) i kółeczka.
3. 23.VIII.2012: przy 30 593km (czyli po 9 601 / 2l. 4m. 0d. od poprzedniej wymiany. Tym razem łańcuch, wielotryb i po raz pierwszy linka od przerzutki tylnej (nie jestem pewien, czy to było konieczne).
Pierwszy, oryginalny napęd Shimano, kolejne to no-name...
Pojawiła się nadzieja, że będzie dobrze jak dawniej, a z nią pomysł, by ruszyć się wreszcie gdzieś popracowo, mimo iżm niewyspany jak zawsze. ;)
Nawiedziłem m.in. Zakład Usług (post)KOMUNAlnych w Dzietrzychowicach:
Zakład Usług (post)KOMUNAlnych. Zdjęcie poglądowe..© mors
który to tak wygląda mniej więcej.
No, za wyjątkiem biura:
Zakł. Usł. (post)KOMUNAlnych© mors
"Niestety", niedawno wstawiono plastikowe okna i odmalowano elewację - szkoda klimatu. ;)
Za to skwerek uroczy. ;)
Wbrew pozorom obsługa w biurze bez uwag - przyjeżdżając w piątek, o 14:35, spodziewałem się raczej pakujących się do wyjścia urzędników i opryskliwego 'Czego o tej porze?!' ;) ale się zawiodłem - było uprzejmie i sprawnie. ;))
Później trochę tu i tam po wioskach, i w końcu zrobił sie przebieg normalny, jak na dzień roboczy..
A rower? To już nie ten sam rower.. :/
Wymiany-napędu-stats:
1. 15.X.2005: przy 11 371km/ ponad 6 lat od nowości.
2. 23.IV.2010: przy 20 962km (czyli po 9 591km / 4l. 6m. 8d. od poprzedniej wymiany. Tym razem oprócz łańcucha i wielotrybu zmieniłem korby (trochę nadgorliwie) i kółeczka.
3. 23.VIII.2012: przy 30 593km (czyli po 9 601 / 2l. 4m. 0d. od poprzedniej wymiany. Tym razem łańcuch, wielotryb i po raz pierwszy linka od przerzutki tylnej (nie jestem pewien, czy to było konieczne).
Pierwszy, oryginalny napęd Shimano, kolejne to no-name...
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!