Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2012
Dystans całkowity: | 427.94 km (w terenie 44.07 km; 10.30%) |
Czas w ruchu: | 00:48 |
Średnia prędkość: | 21.45 km/h |
Maksymalna prędkość: | 42.80 km/h |
Liczba aktywności: | 59 |
Średnio na aktywność: | 7.25 km i 0h 48m |
Więcej statystyk |
sprawunki-spamunki
Sobota, 21 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 11.95 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Epicko na 1 kole
Piątek, 20 kwietnia 2012
Kategoria Mono, Nielicho
kilosy: | 6.40 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Parę epickich motywów, jak jazda równoległa do DK12, tyle że przez pole (po śladzie traktórów), zjazdy i podjazdy z największego (jak dotąd!) wzgórza oraz uroki przyrody - zachodzące słońce dawało taką intensywną, pomarańczową łunę, że ziemia (taka czarna, orna) wyglądała jak na Marsie. Albo jak mój Kross. ;)
Odludne przysiółki o zachodzie słońca też ciekawiej wyglądają na 1 kole. :)
Generalnie wszystko smakuje inaczej, lepiej i na nowo. :)
Odludne przysiółki o zachodzie słońca też ciekawiej wyglądają na 1 kole. :)
Generalnie wszystko smakuje inaczej, lepiej i na nowo. :)
Rano 2 razy do tej samej pracy :D:D - zapomniałem kluczy xD
Piątek, 20 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 25.97 | gruntow(n)e: | 0.50 |
czasokres: | śr. km/h: |
Przynajmniej się trochę więcej ruszyłem - ostatnio mono pochłania mi głównie czas i natchnienie, szkoda tylko że nie pochłania zbytnio kilometrów...
A po robocie pomagałem w szukaniu zaginionego pieska - dobrze, że zaginął, parę kolejnych km wpadło. ;)))
A po robocie pomagałem w szukaniu zaginionego pieska - dobrze, że zaginął, parę kolejnych km wpadło. ;)))
Ostre zjazdy na ostrym kole (mono)
Czwartek, 19 kwietnia 2012
Kategoria Mono
kilosy: | 2.40 | gruntow(n)e: | 0.40 |
czasokres: | śr. km/h: |
Znęcałem się na całkiem ładnych zjazdach, uczucie o wiele ciekawsze niż na bicyklu, bo "spada" się w pionowej pozycji, zupełnie nowe doznanie.
Przed niektórymi zjazdami miałem cykora, ale te też ostatecznie ogarnąłem.
No i trochę podjazdów - na kilkunastoprocetowych można rozwinąć prędkość taką samą jak po płaskim.
Chociaż zadyszka już się pojawiała...
Przed niektórymi zjazdami miałem cykora, ale te też ostatecznie ogarnąłem.
No i trochę podjazdów - na kilkunastoprocetowych można rozwinąć prędkość taką samą jak po płaskim.
Chociaż zadyszka już się pojawiała...
dylematy koegzystencji samochodów i zwierząt ;)
Czwartek, 19 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 8.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
/chodziło tutaj pierwotnie o plagę rozjechanych zwierząt , ale ostatecznie wpis wyczyściłem z ...khm, niestosownych środków wyrazu. ;)
Urażonych pierwszą wersją niniejszym przepraszam./
Urażonych pierwszą wersją niniejszym przepraszam./
Monocyklowe gleby na glebie
Środa, 18 kwietnia 2012
Kategoria Mono
kilosy: | 1.43 | gruntow(n)e: | 1.30 |
czasokres: | śr. km/h: |
Znów na mono, pomimo sensacji żołądkowych..i to jeszcze w teren.
W programie było zbieranie polnych puszek oraz jazda polami na przełaj.
Z górki spoko, ale pod górkę da się wyłącznie po stwardniałych śladach traktórów.
Średnio gleba co 100m. :))
W programie było zbieranie polnych puszek oraz jazda polami na przełaj.
Z górki spoko, ale pod górkę da się wyłącznie po stwardniałych śladach traktórów.
Średnio gleba co 100m. :))
Drogowo-budowlana jaskółka
Środa, 18 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 8.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Miastowi może widzieli już takie rzeczy, ale na prowincji to widok abstrakcyjny: gdy koło ulicy prowadzone są prace ziemne i budowlane, to jest smutną oczywistością, że w 100m przed i za wyjazdem na ulicę, będzie ona wyglądała jak polna droga.
A tym razem NATYCHMIAST po wyjeździe ubłoconej ciężarówki podeszli panowie ze szuflami i miotłami i ogarnęli temat. Na połysk. ;)
Normalnie jak jakiś sen..
A tym razem NATYCHMIAST po wyjeździe ubłoconej ciężarówki podeszli panowie ze szuflami i miotłami i ogarnęli temat. Na połysk. ;)
Normalnie jak jakiś sen..
Zagapiłem się na Panią w oknie bez niczego i zrobiłem bęc! :D (na mono ;p )
Wtorek, 17 kwietnia 2012
Kategoria Mono
kilosy: | 2.32 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Krzątała się ona przy oknie bez niczego. W sensie że okno było gołe.
Ona w świetle, a ja w ciemności - lubię tak! ;]
A że to było na polnej, niezbyt równej drodze, to finał mógł być tylko jeden...
Nawet nie paczyłem czy za mną paczyła, "zwiałem", tym bardziej że psy sie rozszalały.. :D
Dziś wymieniłem dętkę w mono, jest gruba, masywna.. i 60g cięższa. :/
130:190g - taka downhillowa wręcz, czyli pasuje.
Inna sprawa, że do uphillu nie będę zmieniał przecież, a plany w tym obszarze są rozległe... :]
Po wczorajszym wybryku z kółkiem 16" powrót na 24er-a był łatwy, ale zaskakujący: jakież to wielkie, jakież ciężkie, a jakie szybkie! :DD
Ona w świetle, a ja w ciemności - lubię tak! ;]
A że to było na polnej, niezbyt równej drodze, to finał mógł być tylko jeden...
Nawet nie paczyłem czy za mną paczyła, "zwiałem", tym bardziej że psy sie rozszalały.. :D
Dziś wymieniłem dętkę w mono, jest gruba, masywna.. i 60g cięższa. :/
130:190g - taka downhillowa wręcz, czyli pasuje.
Inna sprawa, że do uphillu nie będę zmieniał przecież, a plany w tym obszarze są rozległe... :]
Po wczorajszym wybryku z kółkiem 16" powrót na 24er-a był łatwy, ale zaskakujący: jakież to wielkie, jakież ciężkie, a jakie szybkie! :DD
2x 4km x2
Wtorek, 17 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 16.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
raczej sam spam
Poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 8.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |