Balaton i Pałac na Wodzie, czyli Karkonosze i mono, cz. 2b/2013)
Poniedziałek, 15 lipca 2013
Kategoria Karkonosze i mono, Mono, Nielicho, Odkrywczo
kilosy: | 16.00 | gruntow(n)e: | 2.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
To jeszcze nie to, jeszcze pitu-pitu, ale przynajmniej w końcu mnie "odetkało", dotleniło, rozruszało i rozgibotało. ;)
I zawsze jakiś tam trening, bo 16km, w tym 2 w terenie i część po górkach, to wcale nie tak mało, jak na mono.
No i co kawałek widoki na Karki. :)
Trasa: z Cieplic przez cmentarz i skałki do Staniszowa, po drodze osiedle "niczyje", i takaż ulica (jak na foto), trochę ostrych szutrów (na miejskiej oponie...) a nawet dzikich polnych dróg (niewiele jest ciszy i zupełnych odludzi w Kotlinie Jeleniogórskiej), dalej Staniszów z jego nielichym pałacem, po drodze opuszczona jakaś baza z klasycznym, amerykańskim autobusem szkolnym i rajdowym Seicento (ale o co chodzi?), no i mamy Staw Balaton (chyba nikt się po tytule nie nabrał, że ten węgierski ;) ). Dalej przytulny jeleniogórski przysiółek Czarne i próby odnalezienia szlaku do Cieplic. Próby zakończone fiaskiem, piaskiem, zaroślami i komarami.
Później obrzeżami Jeleniej G. właściwej (m.in. dłuuuga ścieżka koło działek szczodrze wysadzana tłuczonym szkłem - na miejskiej oponie ;) ).
Jakieś zapyziałe jeleniogórskie osiedla, do których turyści nigdy nie zaglądają, a już na pewno nie na mono (jak zawsze, radochę miały tylko dzieci i żule ;p ) i żmudny powrót pofalowanym chodnikiem do Cieplic.
Złapałem "cug" i po tej wycieczce będzie już tylko lepiej. ;p
I zawsze jakiś tam trening, bo 16km, w tym 2 w terenie i część po górkach, to wcale nie tak mało, jak na mono.
No i co kawałek widoki na Karki. :)
Trasa: z Cieplic przez cmentarz i skałki do Staniszowa, po drodze osiedle "niczyje", i takaż ulica (jak na foto), trochę ostrych szutrów (na miejskiej oponie...) a nawet dzikich polnych dróg (niewiele jest ciszy i zupełnych odludzi w Kotlinie Jeleniogórskiej), dalej Staniszów z jego nielichym pałacem, po drodze opuszczona jakaś baza z klasycznym, amerykańskim autobusem szkolnym i rajdowym Seicento (ale o co chodzi?), no i mamy Staw Balaton (chyba nikt się po tytule nie nabrał, że ten węgierski ;) ). Dalej przytulny jeleniogórski przysiółek Czarne i próby odnalezienia szlaku do Cieplic. Próby zakończone fiaskiem, piaskiem, zaroślami i komarami.
Później obrzeżami Jeleniej G. właściwej (m.in. dłuuuga ścieżka koło działek szczodrze wysadzana tłuczonym szkłem - na miejskiej oponie ;) ).
Jakieś zapyziałe jeleniogórskie osiedla, do których turyści nigdy nie zaglądają, a już na pewno nie na mono (jak zawsze, radochę miały tylko dzieci i żule ;p ) i żmudny powrót pofalowanym chodnikiem do Cieplic.
Złapałem "cug" i po tej wycieczce będzie już tylko lepiej. ;p
Widok z mojego okna... znów w suterenie (ale tanio)© mors
Cieplicki cmentarz© mors
Cieplicki cmentarz© mors
Nienazwane skałki na rogatkach pozornie płaskich Cieplic© mors
Skałki za Cieplickim cmentarzem© mors
Osiedle "niczyje" (na wschód od Cieplic), za to z widokami© mors
Ulica bez domów, bez nawierzchni i poza miejscowościami (J.G. Cieplice - Staniszów), ale za to już z nazwą :)© mors
"Dolny Śląsk krainą kontrastów" - sporo w tym prawdy (Pałac w Staniszowie)© mors
Pałac na Wodzie (nie dosłownie ;) ) w Staniszowie© mors
Staw Balaton. :) /pomiędzy Jelenią Górą-Czarne a Staniszowem© mors
Futurystyczny kościół w spokojnym, jeleniogórskim przysiółku Czarne© mors
Pamiątkowy tramwaj pod jeleniogórskim MZK© mors
Komentarze
Już za chwileczkę, już za momencik będę się po tej okolicy kręcić :)
amiga - 09:27 czwartek, 1 sierpnia 2013 | linkuj
To jakiś zupełnie inny level rowerowania :-D ale kusi spróbować, oj kusi ;-)
ps. Mam znajomą w Cieplicach ;-) kciukowski - 09:16 czwartek, 1 sierpnia 2013 | linkuj
ps. Mam znajomą w Cieplicach ;-) kciukowski - 09:16 czwartek, 1 sierpnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!