thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Szprotawa i wczesny Multicar

Poniedziałek, 29 lipca 2013
kilosy:28.00gruntow(n)e:0.70
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Odkrywczo
W piątek w lokalnej prasie MÓWILI, że remontowana jest DK12 pod Szprotawą. Z racji niedowiarstwa, chmur, wiatru i ogólnego ochłodzenia wymyśliłem to sprawdzić... a tu już prawie kończą! xD
/2,5km, frezowanie starego pobojowiska plus 2 nowe warstwy asfaltu/
Przez słupki na środku drogi duże pojazdy nie mają mnie jak wyprzedzać, więc litościwie zjeżdżam im z drogi... np. w takie oto podwórko...
Multicar M22. Tak brzydki, że aż piękny. ;) © mors

Kuriozalny Shrek na kolach, ale ja lubię dziwne wehikuły a ten, jako jednoosobowiec byłby samochodowym odpowiednikiem roweru jednokołowego.... :)
Ten model klepany był w latach 1964-74, w Pl nigdy nie był zbyt popularny. Ja widzę dopiero trzeci taki wóz (nie licząc wygogle`owanych), z czego drugi zarejestrowany (tablica niewiele węższa niż fura).
Mój sąsiad ma też takiego, starszy Pan, już od paru lat go nie używa, więc może jak mi odbije, to kupię oba. ;p

Po drodze wpadam na cmentarz po darmowa wodę ;p a tam... nie ma kranu! Myślałem, że już tam zostanę. ;) Za to odnalazłem na grobie: "tu spoczywa CURKA..." ;)

Komentarze
Nowsze modele, dwuosobowe, to jeszcze wciąż normalka, w Polsce C są niemal w każdym składzie opału, choć zanikają pomału. ;)

Ze skansenu to nawet zakup wraków by się nie zwrócił, nie wspominając już o kosztownej i czasochłonnej renowacji...
Jest ponoć gdzieś w PL wystawa osobliwych rowerów - zwiedziłbym, skopiowałbym i udoskonaliłbym. ;)
Właśnie w Sieci odkryłem zupełnie nową koncepcję genialnie prostego quasi-roweru. Jest na tyle prosty, że se go zbuduję. :)
mors
- 20:07 wtorek, 30 lipca 2013 | linkuj
W dużych miastach późniejsze ale i tą wersję spotykało się nawet w miarę często. Wykorzystywany był przez Zarządy Budynków Mieszkalnych i instytucje zajmujące się konserwacją zieleni. Pamiętam je z czasów dzieciństwa :-)
oelka
- 18:12 wtorek, 30 lipca 2013 | linkuj
Przyznam się, że taki wynalazek widzę chyba pierwszy raz :)
amiga
- 12:31 wtorek, 30 lipca 2013 | linkuj
Skansen dziwnych wehikułów "U Morsa" - odwiedziłbym :)
Goofy601
- 08:08 wtorek, 30 lipca 2013 | linkuj
W mojej okolicy można napotkać nowsze multi pracujące w składach węgla. Ten model widzę pierwszy raz. Pewnie nawet robura na chodzie się u Ciebie znajdzie i stara 25. :)

Morsie załóż skansen motoryzacyjny. Dorobisz sobie. :)
romulus83
- 21:55 poniedziałek, 29 lipca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!