Dzień regeneracyjno - (dez)organizacyjny (Karkonosze i mono, cz. 7/2013)
Sobota, 20 lipca 2013
Kategoria Mono, Nielicho, Karkonosze i mono
kilosy: | 5.00 | gruntow(n)e: | 0.50 |
czasokres: | śr. km/h: |
Cóż to był za dzień... spanie z zamulaniem do południa, popas na mieście (oczywiście jadąc na mono), dalsze zamulanie, regeneracja, spanie na zapas oraz próby organizacji nocnego wypadu na Śnieżkę... niestety, tym razem montowanie ekipy nie wyszło, a samemu mi się nie chciało szarpać...
/w programie było dotarcie na szczyt o wschodzie słońca, oczywiście na mono/
Wieczorem małe pitu-pitu na odmulenie (np. buszowanie w jagodowym wzgórzu z widokiem na mono, poniższą cmentarną kaplicę i Karkonosze na drugim planie...) ale wciąż czułem się "wyprztykany". Wyczerpany, w sensie...
A wyniszczyłem się tak oczywiście Przełączką Karkonoską z poprzedniego dnia - technika jazdy (walka z każdą muldą, z każdym metrem "ściany", przemnożone przez kilka tysięcy...) generowała nieprawdopodobny poziom zmęczenia.
Co ciekawe, w dniu wjazdu czułem się zmęczony, ale nie wyczerpany - wpływ endorfin, adrenalin, podjazdo-lin, mono-lin, przełęczo-lin, ekstremo-lin i paru innych auto-dopalaczy...
Muszę tam kiedyś wjechać zwykłym rowerem, żeby mieć porównanie...
Przynajmniej wpis wyszedł niedługi. ;p
/w programie było dotarcie na szczyt o wschodzie słońca, oczywiście na mono/
Wieczorem małe pitu-pitu na odmulenie (np. buszowanie w jagodowym wzgórzu z widokiem na mono, poniższą cmentarną kaplicę i Karkonosze na drugim planie...) ale wciąż czułem się "wyprztykany". Wyczerpany, w sensie...
A wyniszczyłem się tak oczywiście Przełączką Karkonoską z poprzedniego dnia - technika jazdy (walka z każdą muldą, z każdym metrem "ściany", przemnożone przez kilka tysięcy...) generowała nieprawdopodobny poziom zmęczenia.
Co ciekawe, w dniu wjazdu czułem się zmęczony, ale nie wyczerpany - wpływ endorfin, adrenalin, podjazdo-lin, mono-lin, przełęczo-lin, ekstremo-lin i paru innych auto-dopalaczy...
Muszę tam kiedyś wjechać zwykłym rowerem, żeby mieć porównanie...
Kaplica cmentarna (Jelenia Góra - Cieplice, oś. XX-lecia)© mors
Widok z osiedla XX-lecia (J.G. - Cieplice)© mors
Zabetonowane, zaasfaltowane© mors
Przynajmniej wpis wyszedł niedługi. ;p
Komentarze
No tak... dochodzi jeszcze komplety brak amortyzacji... i konieczność zwiększonego balansowania ciałem
amiga - 11:58 piątek, 26 lipca 2013 | linkuj
Masz rację... tam chyba te kamienie dają bardziej popalić... niż sam podjazd...
amiga - 14:36 czwartek, 25 lipca 2013 | linkuj
Mors na Śnieżkę możesz startować poza konkursem 11 sierpnia, nie przypominam sobie, aby był tam zakaz wjazdu na mono :)
amiga - 12:35 czwartek, 25 lipca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!