thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

dpd, biblioteka(rka) ;) Żuk w pogotowiu i czarny ślimak ;)

Piątek, 31 maja 2013
kilosy:39.00gruntow(n)e:0.20
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Standardowo
Doszło już do tego, że muszę dokręcać na koniec maja do 500, gdy w styczniu br. dokręcałem do 1000... czyli wszystko idzie zgodnie z planem (plan "odwróconej paraboli). :)

Trafiłem tym razem nawet na "zawodnika" wolniejszego ode mnie:
Przyjemniaczek ;) © mors

Nareszcie ktoś wolniejszy ode mnie ;) © mors

Gwoli ścisłości, to tym razem akurat miałem energię, jak prawie nigdy, i wyprzedziłem nawet trochę ludzików - jadąc na starym i ciężkim góralu.
A dzień wcześniej umęczyłem się na podobnej długości dystansie - na (pseudo)kolarce... ja się chyba nie znam na tych rowerach... ;)

I jeszcze motyw miastowy, przebijający Żuka sprzed paru dni:
Żuk w POGOTOWIU - czyli zawsze gotów do szybkiej interwencji ;) © mors

Komentarze
Nie ma się czym chwalić, a wręcz przeciwnie - przedłużyłem jeno poprzednie wypożyczenia... :/
mors
- 23:15 czwartek, 6 czerwca 2013 | linkuj
A jaką lekturę wypożyczyłeś? Pochwal się:)
Skowronek
- 19:50 czwartek, 6 czerwca 2013 | linkuj
Pisałem o Tarpanach we wpisie z poprzednim Żukiem. ;p
Owszem, widuje się, a nawet Nysy też, ale zawsze są to fury prywatne (rolne, leśne, ogrodnicze), bynajmniej nie firmowozy.
mors
- 20:13 środa, 5 czerwca 2013 | linkuj
Rzadziej znacznie, ale jeszcze można czasem nawet Tarpana na drodze spotkać. A jak byłem w WPNie, to na Grejserówce mijał mnie odpicowany Wartburg w zielono metalicznym kolorze. :)
romulus83
- 20:55 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!