thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

W pogoni za śniegiem. 33.333,33 km przekroczone!

Piątek, 12 kwietnia 2013
kilosy:29.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Na szczęście jeszcze odnalazłem.
Śnieg 12. kwietnia - ostatni bastion © mors

Pomijam sztucznie nagarnięte zaspy, chociaż tutaj jest pół-naturalnie (nawiało naturalnie, no ale rów jest sztuczny). Całkiem naturalnego śniegu już od kilku dni u mnie nie ma. :(

PS. tego dnia przekroczyłem Krossidłem 33.333,33 km :]

Komentarze
Najprościej będzie wybrać się w kwietniu-maju w góry. ;) Oczywiście z mono! :)
mors
- 15:36 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj
mam trochę śniegu w lodówce, mogę wysłać :)
amiga
- 10:34 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj
Morsie, byle do listopada i śnieg wróci :)
lukasz78
- 07:14 niedziela, 14 kwietnia 2013 | linkuj
Ty to jednak jesteś jakiś inny :D Ale co kto lubi, ja wolę jak mi w tyłek grzeje, a nie mrozi. Ja też znalazłem ostatnio sporo śniegu, nasyp po kolana, zerknij :)
kaeres123
- 22:38 sobota, 13 kwietnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!