W pogoni za Zimą. Jednak mógłbym być polarnikiem. :)
Sobota, 6 kwietnia 2013
Kategoria Nielicho
kilosy: | 61.00 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Zawsze mnie jarały strefy (sub)polarne, ale z drugiej strony żyję w Polsce południowo-zachodniej (łagodne zimy i najwcześniejsze wiosny), więc bałem się, że tylko tak mi się wydaje, a w praktyce szybko miałbym dość.
Tegoroczna Zima chyba udowodniła wszystkim, gdzie jest czyje miejsce. ;)
Po kolejnym kwietniowym dniu z Zimą, śniegiem (acz bez mrozu) i z chlapą - wiem już na pewno: może tak być choćby i 365/rok. :)
Specjalnie nawet pojechałem opuścić swą niemal bezśnieżną enklawę - faktycznie, już kilka km na północ różnica była spora.
The best of ;)
Tegoroczna Zima chyba udowodniła wszystkim, gdzie jest czyje miejsce. ;)
Po kolejnym kwietniowym dniu z Zimą, śniegiem (acz bez mrozu) i z chlapą - wiem już na pewno: może tak być choćby i 365/rok. :)
Specjalnie nawet pojechałem opuścić swą niemal bezśnieżną enklawę - faktycznie, już kilka km na północ różnica była spora.
The best of ;)
Rowy wciąż zasypane *-*© mors
Gwałtowna granica...© mors
Co bardziej odludne drogi...© mors
6. kwietnia i takie piękne bryły! *-*© mors
Na końcu wsi Kamionka, w której istnienie wątpiłem latami. :D Nie bardzo szło jechać...© mors
Przesadzony przechył - chwile później było łubudu...© mors
Śnieg na drodze (na Skibice) w kwietniu - zawszy o tym marzyłem! :)© mors
Komentarze
Do duszy z taką zimą. Zima to jest wtedy, jak temperatura jest niższa od 8 stopni poniżej zera i trzyma stabilnie. Ja, jakkolwiek lubię zimno, z ulgą przyjmuję słońce.
Hipek - 12:43 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj
Ja wczoraj przeturlałem się po trzech województwach (małopolskiego dojazdu na dworzec nie liczę), od świętokrzyskiego (jakieś 97 km) przez podkarpackie (ok 75 km) do lubelskiego (ok 45 km). Powiem Ci Morsie tak, najwięcej śniegu jest w świętokrzyskim (choć w sumie tam byłem na najwyższych tego dnia wysokościach), później w lubelskim a północne podkarpackie już zimowo dogorywa. Temperatura w dzień wynosiła maks 7 stopni na lusie, za to w nocnych lasach puszczy solskiej w lubelskim spadła do -4''C, tak więc aby przedłużyć sobie zimę musisz spod Germańców przenieść się bliżej naszych wschodnich ziomów.
Pozdr. stamper - 09:34 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj
Pozdr. stamper - 09:34 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!