thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Okno na świat...

Poniedziałek, 25 marca 2013
kilosy:11.50gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Za każdym razem demoluje mnie ten widok:
Okno na świat... © mors


Po południu przygrzało do -0,5*. Walka trwa!
;)

Komentarze
Scena jak z filmu (Harry Potter?)... Jeden budynek wjechał w drugi...
Gratuluję fantazji budowniczym...
djk71
- 09:07 sobota, 30 marca 2013 | linkuj
Oelka: Dopiero teraz od Ciebie dowiaduję się, że kamienicy już nie ma. Choć mi się podobała i była charakterystyczna, to jakoś mi umknął jej brak. Front był bardzo ładnie zachowany, była 3 piętrowa, widać starsza niż te ocalałe bliżej pl. Unii. Szkoda wielka. Choć wyrok na nią wydała już MDM.
wzap
- 11:35 wtorek, 26 marca 2013 | linkuj
Może to efekt ruchów skorupy ziemskiej i jeden budynek wjechał w drugi...
amiga
- 08:58 wtorek, 26 marca 2013 | linkuj
Paweł i Gaweł ... !
Jurek57
- 07:18 wtorek, 26 marca 2013 | linkuj
To wygląda tak, jakby jeden budynek zbudowano podczas gdy nie udało się rozebrać sąsiedniego.
W Warszawie podobna sytuacja była na MDM-ie z dawną kliniką przy Marszałkowskiej 45 i blokiem MDM 6B, czyli później Marszałkowską 45/49. Kliniki nie udało się rozebrać i jej okna frontowe wychodziły w znacznej części budynku na ścianę MDM-wskiego bloku. Było tam coś koło półtora metra przerwy.
Było, ponieważ budynek kliniki zniknął kilka lat temu.
oelka
- 23:48 poniedziałek, 25 marca 2013 | linkuj
Ciekawe kto zawinił, architekt, kierownik budowy (przeważnie to jedna i ta sama osoba), majstry?
romulus83
- 23:37 poniedziałek, 25 marca 2013 | linkuj
a co tu się narobiło ?
surf-removed
- 23:27 poniedziałek, 25 marca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!