Hipek toaletowy, sklepowa wiewióra, odnaleziona komóra...
Piątek, 22 marca 2013
Kategoria Nielicho
kilosy: | 32.50 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
W hołdzie wiernemu czytelnikowi...
Dopiero dziś odkryłem, że istnieje taki papier.
W tym samym sklepie Inie powiem jakim ;p )odkryłem (nie od dziś) wielką (prawie 180cm) wiewiórę. ;)
Wykłada towar, czy nabija ceny, nie wiem, trudno się skupić. ;)
Jąkam się nawet w myśli (dobrze, że na kasie nie pracuje... ;) ) a jak się mijamy, to się pocę, ze stresu i z gorąca. ;]
A ponadto odnalazłem komórkę swojego szefa i jeszcze mu ją dowiozłem, więc pewnie parę minusów się zniwelowało. ;)
A wieczorem wymyśliłem zjechać po ciemku po oblodzonych kocich łbach, dość stromo w dół. Ciekawe, jak mi się to udało, skoro w drodze powrotnej, z dużo mniejszą prędkością, cały czas mną rzucało...
Piękna pogoda, jak w środku stycznia, zawsze o tym marzyłem, nawet myślałem wyjechać na wiosnę na daleka północ, a tu północ przyleciała do nas. :)
Hipek ma u mnie przes#ane ;)© mors
Dopiero dziś odkryłem, że istnieje taki papier.
W tym samym sklepie Inie powiem jakim ;p )odkryłem (nie od dziś) wielką (prawie 180cm) wiewiórę. ;)
Wykłada towar, czy nabija ceny, nie wiem, trudno się skupić. ;)
Jąkam się nawet w myśli (dobrze, że na kasie nie pracuje... ;) ) a jak się mijamy, to się pocę, ze stresu i z gorąca. ;]
A ponadto odnalazłem komórkę swojego szefa i jeszcze mu ją dowiozłem, więc pewnie parę minusów się zniwelowało. ;)
A wieczorem wymyśliłem zjechać po ciemku po oblodzonych kocich łbach, dość stromo w dół. Ciekawe, jak mi się to udało, skoro w drodze powrotnej, z dużo mniejszą prędkością, cały czas mną rzucało...
Piękna pogoda, jak w środku stycznia, zawsze o tym marzyłem, nawet myślałem wyjechać na wiosnę na daleka północ, a tu północ przyleciała do nas. :)
Komentarze
Żeby mi Warta zamarła. połaziłbym po zamarzniętej rzece. Pofociłbym. Głupia sprawa, rzeka od trzech lat nie zamarzła, a ja żadnych fotóf nie mam :/
romulus83 - 23:34 poniedziałek, 25 marca 2013 | linkuj
A bo na mapie pogodowej zapowiadali wtedy, że z pt. na sob. w WLKP. będzie -18 stopni, a w niedzieli powiedzieli, że w łódzkiem chyba było -24 przy gruncie. Nie mniej mój termometr wskazywał w sobotę rano o 6:00 minus 20. Szkoda, że teraz i, że na jedną noc. Potrzebowałbym tak z 4 dni i minimum -15 w dzień.
romulus83 - 23:17 poniedziałek, 25 marca 2013 | linkuj
A właściwie to dlaczego się denerwujesz? Tym jak cię ta rudowłosa dama (a nie wiewióra, szacunek gdzie?) oceni?
Skowronek - 20:28 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj
Jak to jest, że to u mnie ma być najzimniejsza noc, a nie u Ciebie? Powinien spodobać Ci się mój ostatni wpis :)
romulus83 - 18:06 sobota, 23 marca 2013 | linkuj
Pewnie cieszy Cię ogromnie dzisiejszy poranek z temperaturą daleko odbiegającą od plusowej strony 0? :-D
WrocNam - 05:00 sobota, 23 marca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!