thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Taka pogoda mogłaby być cały rok :)

Piątek, 15 marca 2013
kilosy:21.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
Rano -8* czyli ciepło w porównaniu do wczorajszych -14*, w dzień do +1* czyli krytycznie ciepło :) ale najważniejsze, że sucho - czyste, przejrzyste powietrze, suche drogi, a reszta biała i zmrożona - IDEAŁ! :]

Wieczorem poczułem się bardzo dziwnie (psycho-fizycznie), a mianowicie: dobrze. :)
Wyskoczyłem na małe kręcenie ale o wiele mocniej niż zawsze, i przy -6* połowę trasy musiałem jechać w rozpiętej kurtce - tak się zgrzałem. A kurtka letnia wiatrówka, tak jak przez całą zimę, plus cieniutki golfik i koszulka.

PS. wiem, że południowy-wschód zasypało na cacy. Może to przeczytają i się zagotują. ;)

Komentarze
Zbudowałem parę lat temu, ale to zbyt męczące i mi się więcej już nie chce. ;]

Co prawda nie nocowałem w nim, ale nigdy nie zapomnę tej ogłuszającej ciszy - słychać tylko własne serce, walące z podekscytowania. ;]
mors
- 01:57 niedziela, 17 marca 2013 | linkuj
Iglo! Zbuduj Morsie iglo puki warunki ku temu korzystne. Nie widziałem jeszcze "zimowego domku" na BS.
romulus83
- 21:56 sobota, 16 marca 2013 | linkuj
Niewątpliwie praca marzeń. :)
Niestety na nic się nie łapię... ale może zacznę poszerzać kwalifikacje pod tym kątem i się zgłoszę w przyszłości...
Zaplanowałem już nawet czas wolny: budowanie pierwszej antarktycznej ścieżki rowerowej - poprzez usuwanie rumowiska skalnego, choć przez większość roku wystarczyłoby ubicie śniegu.
Oczywiście jeździłbym na mono. :)

A sama praca, choćby nawet za płacę minimalną, to po doliczeniu wartości przejazdu na koniec świata oraz rocznego wiktu i opierunku - całkiem lukratywna. ;)
mors
- 20:07 sobota, 16 marca 2013 | linkuj
Tak się mi przypomniało, gdy zobaczyłem tytuł:
Poszukiwani są chętni do pracy różnych zawodów i specjalności w polskiej stacji antarktycznej na wyspie Króla Jerzego, na sezon letni i na zimowanie 2013/14. Przynajmniej warunki termiczne są w sam raz dla morsa :-)
oelka
- 00:34 sobota, 16 marca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!