32 596 km i druga awaria Krossa
Poniedziałek, 11 marca 2013
Kategoria Nielicho, Standardowo
kilosy: | 10.00 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Agh! Ale urwał! Tym razem nie było niemożności jazdy ale awaria poważna: pękła linka przedniej przerzutki. Trochę dziwne, bo rzadko z przodu zmieniam.
Da się jechać na blacie, choć ociera.
Z wymianą poczekam jak sól spłynie..
32kkm bez awarii a teraz już druga w przeciągu 574km... Nareszcie coś się zaczyna dziać. ;)
Zauważyłem nawet zależność: im więcej chwalę Krossa, tym bardziej się sypie. :)
Gdzieś do 24kkm chodził jak nowy - a wtedy to zarejestrowałem się na BS i się zaczęło.. ;)
/-3*C po południu w marcu? no,no,no... ;) /
Da się jechać na blacie, choć ociera.
Z wymianą poczekam jak sól spłynie..
32kkm bez awarii a teraz już druga w przeciągu 574km... Nareszcie coś się zaczyna dziać. ;)
Zauważyłem nawet zależność: im więcej chwalę Krossa, tym bardziej się sypie. :)
Gdzieś do 24kkm chodził jak nowy - a wtedy to zarejestrowałem się na BS i się zaczęło.. ;)
/-3*C po południu w marcu? no,no,no... ;) /
Komentarze
Też to zauważyłem, jak kiedyś pochwaliłem koła mojego KTM-a to chwilę później zaczęły się problemy z piastami...
amiga - 09:35 wtorek, 12 marca 2013 | linkuj
Prosimy o zdjęcia :P Takie wydarzenie nie trafia się co dzień :)
Goofy601 - 07:52 wtorek, 12 marca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!