Odludny Żelisław i dziwne stawy
Niedziela, 10 marca 2013
Kategoria Odkrywczo, Nielicho, Biednie, brudno i odludno
kilosy: | 37.00 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Niewielu ludzi tam zajechało, a jeszcze mniej wróciło. ;)
Na przedwiośniu wygląda to najlepiej. ;)
34 chałupy, jakaś zapyziała świetlica, aż 1 przystanek i zapyziały sklepik (pewnie zarobią na prąd do lodówek..).
I to wszystko. :)
Oraz bardzo utrudniony dojazd - trzeba zjeździć całe Małomice (miasteczko na 4k ludzi, ale udało mi się zbłądzić)żeby na uboczu, pod lasem, trafić na stosowny drogowskaz (jedyny) no i z końcem wsi kończy się świat - tak jak lubię. ;)
Chociaż na dłuższą metę to pewnie jest irytujące - zawsze przyjeżdżać i wyjeżdżać tą samą drogą, zero urozmaicenia..
Były też stawy-antagoniści:
Pływałbym (ale jednak nie, borobiło się szaro), zwłaszcza że zamiast prognozowanych mrozów było +2* i czułem potrzebę schłodzenia się. :))
A po drugiej stronie miasteczka:
Sporo przytulnej mgły, znów się ludzie pochowali, w tym żule i inne męty, co oczywiście cieszy, ale nikt tego nie docenia zimą. ;p
Za serce złapał widoczek jakiegoś zniszczonego lasku we mgle (zupełnie jak pod Smoleńskiem) w którym pasły się konie. Sztuczne pewnie. ;)
Bez fot, bo za daleko, więc chociaż pstryknąłem po drugiej stronie ulicy. ;)
Ale to już nie to. ;p
PS. a rano oczywiście rowerem do kościoła. ;p
Wjazd jest asfaltowy, a to na zdjęciu to wyjazd do lasu i do nikąd© mors
Na przedwiośniu wygląda to najlepiej. ;)
34 chałupy, jakaś zapyziała świetlica, aż 1 przystanek i zapyziały sklepik (pewnie zarobią na prąd do lodówek..).
I to wszystko. :)
Oraz bardzo utrudniony dojazd - trzeba zjeździć całe Małomice (miasteczko na 4k ludzi, ale udało mi się zbłądzić)żeby na uboczu, pod lasem, trafić na stosowny drogowskaz (jedyny) no i z końcem wsi kończy się świat - tak jak lubię. ;)
Chociaż na dłuższą metę to pewnie jest irytujące - zawsze przyjeżdżać i wyjeżdżać tą samą drogą, zero urozmaicenia..
Były też stawy-antagoniści:
Zamarznięty staw na południe od Małomic (pływałbym!)© mors
Pływałbym (ale jednak nie, borobiło się szaro), zwłaszcza że zamiast prognozowanych mrozów było +2* i czułem potrzebę schłodzenia się. :))
A po drugiej stronie miasteczka:
Staw na płd-zach od Małomic - ten jakoś nie zamarzł (niepływałbym)© mors
Sporo przytulnej mgły, znów się ludzie pochowali, w tym żule i inne męty, co oczywiście cieszy, ale nikt tego nie docenia zimą. ;p
Za serce złapał widoczek jakiegoś zniszczonego lasku we mgle (zupełnie jak pod Smoleńskiem) w którym pasły się konie. Sztuczne pewnie. ;)
Bez fot, bo za daleko, więc chociaż pstryknąłem po drugiej stronie ulicy. ;)
Król Olch ;)© mors
Ale to już nie to. ;p
PS. a rano oczywiście rowerem do kościoła. ;p
Komentarze
Mieszkam w Żelisławiu już 20 lat (całe swoje życie :)). Mieszka mi się tutaj wspaniale, mimo trudnego dojazdu gdziekolwiek. Dopóki nie ma się prawa jazdy żeby dostać się do większego miasta trzeba dojechać rowerem/skuterem do Małomic i później z Małomic autobusem/pociągiem. Mimo to nie narzekam. Najładniej jest tutaj wiosną i latem. I droga wcale nie jest taka jak na zdjęciu wyżej, położony jest asfalt. Akurat zjechał pan na sam koniec wioski i zrobił takie zdjęcie... I wcale nie jest tak ubogo, jak pan mówi :) Specjalnie założyłam konto żeby skomentować wpis...
orzelke - 20:33 wtorek, 12 lipca 2016 | linkuj
Mapy Google''a nawet nie dociągają tam drogi... :)
Hipek - 13:32 poniedziałek, 11 marca 2013 | linkuj
Droga zupełnie jak z środowego gminobrania ;)
Wyrwałem kiedyś taką torbę za 25 zł. Rzeczywiście jest całkiem pakowna, do tego ma fajne miejsce na telefon. Niestety przeszkadza w dostępie do bidonu i uniemożliwia zabranie drugiego. worekfoliowy - 22:37 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj
Wyrwałem kiedyś taką torbę za 25 zł. Rzeczywiście jest całkiem pakowna, do tego ma fajne miejsce na telefon. Niestety przeszkadza w dostępie do bidonu i uniemożliwia zabranie drugiego. worekfoliowy - 22:37 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj
W Żelisławie to pewnie trzeba mieć włosy postawione na żel co? Droga rzeczywiście nieciekawa, pewnie tak jak i sama wioska, ma to jednak swój niepowtarzalny klimat.
Pozdr. stamper - 21:45 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj
Pozdr. stamper - 21:45 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj
Zastanawia mnie tak torba rowerowa.Co Ty tak wozisz ?
pozdrawiam Jurek57 - 21:10 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj
pozdrawiam Jurek57 - 21:10 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!