Zbiorówka. I to bez licznika..
Sobota, 16 lutego 2013
Kategoria Żyrafiątko
kilosy: | 1.00 | gruntow(n)e: | 0.40 |
czasokres: | śr. km/h: |
Nie popieram, ale dla siebie robię wyjątek ;) tzn. dla Żyrafy, a nie dla siebie.
Zsumowałem "na oko" kilka przejazdów, aby nie zaśmiecać przesadnie bloga i BS w ogóle, a także aby nie zmasakrować sobie statystyk (średnia długośc wycieczki).
Wieszałem ją także na przystanku MZK. :)
Jazda jak jazda.. czyli niezapomniana, jak każda na Żyrafie, choćby najkrótsza.
A jeszcze jak podczas jazdy czuję, że odkręciła się zębatka, to już pełen odlot! :)
Ktoś, kto nigdy nie jechał na Żyrafie bez napędu i hamulca, ten nie wie, co to znaczy prawdziwe chybotanie. ;p
PS. przygruntowe przymrozki mi nie grożą. ;)
Zsumowałem "na oko" kilka przejazdów, aby nie zaśmiecać przesadnie bloga i BS w ogóle, a także aby nie zmasakrować sobie statystyk (średnia długośc wycieczki).
Takie tam świrowanie pawiana za pomocą Żyrafy ;p© mors
Wieszałem ją także na przystanku MZK. :)
Jazda jak jazda.. czyli niezapomniana, jak każda na Żyrafie, choćby najkrótsza.
A jeszcze jak podczas jazdy czuję, że odkręciła się zębatka, to już pełen odlot! :)
Ktoś, kto nigdy nie jechał na Żyrafie bez napędu i hamulca, ten nie wie, co to znaczy prawdziwe chybotanie. ;p
PS. przygruntowe przymrozki mi nie grożą. ;)
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!