thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Lekkie ubrania na lekkim mrozie i Huragan w bezwietrzny wieczór ;)

Piątek, 28 grudnia 2012
kilosy:20.69gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Ostatnio ubieram się za ciepło, a później zdycham (przegrzanie, masa, krępacja ruchów).
Dziś spróbowałem zmądrzeć ;) i wieczorem, na -4* wzułem opinający, tzw. oddychający podkoszulek, cieniutki golfik i cienką, letnią przeciwdeszczówkę.
Trochę podkręciłem tempo i było miodzio. ;)
Nie znam się na tych oddychaniach i paroprzepuszczalności, jakoś nigdy mnie to nie interesowało, ale ciekawe, że kurtka całkiem mokra od wewnątrz, a reszta całkiem sucha..

Za to licznik się nie popisał, ledwo działał, i mam podejrzenia, że zaniżał przebieg.. jak on to mrozem nazywa... ;)

Komentarze
Taki zestaw jest najlepszy na lekki mrozik :) Oddychająca koszulka wyprowadza pot na zewnątrz i mokry, zimny materiał nie klei Ci się do pleców ;) z kolei wiatrówka zatrzymuje ciepło (i pot ;) ), które wyprodukowałeś. Innymi słowy sam się ogrzewasz :)
Goofy601
- 21:56 piątek, 28 grudnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!