Skrzypiąc jednym kołem (mono na śniegu)
Piątek, 7 grudnia 2012
Kategoria Mono, Nielicho
kilosy: | 3.00 | gruntow(n)e: | 3.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Śnieg suchy i zmrożony jest wręcz doskonały na mono, bo łatwiej się skręca, ale nic się nie ślizga. Cała trasa polnymi drogami, plus trochę ewolucji.
Co prawda zasłonięte są dziury, ale jakoś nie miałem z nimi problemów.
Nawet na koleinach przebiegających ukośnie do mojej trajektorii udawało mi się prawie zawsze przejechać, niekiedy ze sporym driftem, ale bez ani jednej gleby, co mnie dość mocno dziwi. :)
A jazda do tyłu, to teraz zupełnie nowa jakość, łatwo jak na konwencjonalnym do przodu. ;)
I zawracanie do tyłu też pięknie zaczęło wychodzić, w porywach średnica zawracania poniżej 1,5 metra.
Wychodząc z zimnego mieszkania na dwór, na -7*C, rozgrzewałem się dłuższą chwilę.. a już po trzech dłuższych chwilach musiałem zwolnić, bo się przegrzewałem - w letniej wiatrówce!
Tak to rozgrzewa.
Myślę, że ostrą, dynamiczną jazdę przy -7* można by ogarniać w samym sweterku. :]
Gdzieś jakoś przywaliłem w licznik, aż się zresetował - przebieg tym razem niestety "na oko".
Co prawda zasłonięte są dziury, ale jakoś nie miałem z nimi problemów.
Nawet na koleinach przebiegających ukośnie do mojej trajektorii udawało mi się prawie zawsze przejechać, niekiedy ze sporym driftem, ale bez ani jednej gleby, co mnie dość mocno dziwi. :)
A jazda do tyłu, to teraz zupełnie nowa jakość, łatwo jak na konwencjonalnym do przodu. ;)
I zawracanie do tyłu też pięknie zaczęło wychodzić, w porywach średnica zawracania poniżej 1,5 metra.
Wychodząc z zimnego mieszkania na dwór, na -7*C, rozgrzewałem się dłuższą chwilę.. a już po trzech dłuższych chwilach musiałem zwolnić, bo się przegrzewałem - w letniej wiatrówce!
Tak to rozgrzewa.
Myślę, że ostrą, dynamiczną jazdę przy -7* można by ogarniać w samym sweterku. :]
Skuło koło ;)© mors
Gdzieś jakoś przywaliłem w licznik, aż się zresetował - przebieg tym razem niestety "na oko".
Komentarze
I dlatego ja mam wsiąść na konia, a Ty na żyrafę? ;)
Savil - 00:23 czwartek, 13 grudnia 2012 | linkuj
Dzikie konie nie są stabilne, a na takim miałam siadać ;)
Savil - 23:39 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Na konia nawet łatwiej niż na żyrafę, po przyzwyczajony do jeźdźca i siodła ;)
Savil - 17:51 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Gorzej, wezmę aparat! ;)
Jeśli zbudujesz stabilną żyrafę, to chętnie wsiądę ;) Savil - 02:22 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Jeśli zbudujesz stabilną żyrafę, to chętnie wsiądę ;) Savil - 02:22 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Ale jakoś nieskutecznie kwapisz ;)
Ok, zrobię mono ze śniegu, a potem Cię na nim uwiecznię :D Savil - 02:17 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Ok, zrobię mono ze śniegu, a potem Cię na nim uwiecznię :D Savil - 02:17 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Ty wiesz, jaki będzie mój mors i monocykl z piasku? ;)
Czemu nie leczy się? Dotychczas dobrze mi to szło :) A że nie kwapisz się do Wawy, to cóż mi pozostaje? Savil - 02:04 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Czemu nie leczy się? Dotychczas dobrze mi to szło :) A że nie kwapisz się do Wawy, to cóż mi pozostaje? Savil - 02:04 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Jeśli chcesz robić babki z piasku, to mogę Cię zabrać do piaskownicy. ^^
A co do zabawy w lekarza... A co Cię boli? ;) Savil - 01:50 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
A co do zabawy w lekarza... A co Cię boli? ;) Savil - 01:50 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
No skoro mam się zająć Twoją edukacją, to chyba u mnie ;)
Savil - 21:29 wtorek, 11 grudnia 2012 | linkuj
Obejrzysz Shreka, poznasz zachowanie i późniejszą aparycję księżniczki i dąsy Ci przejdą ;)
Savil - 00:01 wtorek, 11 grudnia 2012 | linkuj
Ja rozumiem, że Ty masz braki w edukacji, ale... Shreka? o.0
Savil - 01:43 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Wiesz, przypomina mi się ta romantyczna scena budzenia śpiącej królewny... przez Shreka :D
Savil - 01:20 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
To po co pytasz, skoro sam wiesz? ;)
Wariant zależy raczej od Twojego czasu rano ;) Savil - 01:09 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Wariant zależy raczej od Twojego czasu rano ;) Savil - 01:09 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Możesz za nogę, ale będę kopać ;) Współlokator budził mnie kiedyś dźgając końcem mopa w piętę, bo bał się podejść, nie wiedząc jak reaguję na budzenie ;)
Chyba, że sam masz inne pomysły? ;) Savil - 00:47 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Chyba, że sam masz inne pomysły? ;) Savil - 00:47 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Skutecznie ;) Czyli, jak już mówiłam, możesz po prostu złapać za ramię, na dotyk raczej się budzę. Bo jeśli będziesz mnie budził słownie, to trochę Ci to zajmie... ;)
Savil - 00:19 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Bo ludzie czasami zasługują. Sprzęt w sumie też... ale niewinnego nie traktuje się brutalnie :)
Savil - 23:55 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj
Bądź delikatny dla licznika! Ja rozumiem brutalne traktowanie ludzi - ale własny sprzęt? ;)
Savil - 23:40 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!