Śnieżny Huragan
Czwartek, 6 grudnia 2012
Kategoria Nielicho, Odkrywczo
kilosy: | 4.78 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
MTB na śniegu jest zbyt mainstreamowe. ;)
Wbrew pozorom, jazda kolarką po śniegu ma sens, o ile nie ma lodu, śnieżnych kolein, czy innych komplikacji.
Sens jest taki, że mniejsze są opory toczenia - różnica względem MTB jest o wiele wyraźniejsza, niż latem na asfalcie.
A świeży, suchy śnieg ma dość dobrą przyczepność - na zakrętach trzeba było ostro szarżować, żeby zarzucało, a nawet strome podjazdy wymagały wychylenia się przed kierownicę, żeby zerwać przyczepność wzdłużną.
Na slickach pewnie byłoby gorzej, ale Huragan w serii dostaje opony niemalże przełajowe (chyba jedyna taka "kolarka"..).
Także przy prędkościach powyżej 30km/h nie było problemów.
A w weekend wyprowadzam na śnieg Żyrafę. :]
Wbrew pozorom, jazda kolarką po śniegu ma sens, o ile nie ma lodu, śnieżnych kolein, czy innych komplikacji.
Sens jest taki, że mniejsze są opory toczenia - różnica względem MTB jest o wiele wyraźniejsza, niż latem na asfalcie.
A świeży, suchy śnieg ma dość dobrą przyczepność - na zakrętach trzeba było ostro szarżować, żeby zarzucało, a nawet strome podjazdy wymagały wychylenia się przed kierownicę, żeby zerwać przyczepność wzdłużną.
Na slickach pewnie byłoby gorzej, ale Huragan w serii dostaje opony niemalże przełajowe (chyba jedyna taka "kolarka"..).
Śnieżny Huragan© mors
Także przy prędkościach powyżej 30km/h nie było problemów.
A w weekend wyprowadzam na śnieg Żyrafę. :]
Komentarze
Jeśli nie zrobi się ślizgawka, to będę miał szansę to sprawdzić szanse cienkich kół w drobnym sypkim śniegu. :-)
oelka - 00:33 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!