Rekonesans przed rozpoczęciem sezonu kąpielowego :]
Niedziela, 2 grudnia 2012
Kategoria Standardowo
kilosy: | 28.00 | gruntow(n)e: | 0.50 |
czasokres: | śr. km/h: |
Tak jak podejrzewałem, mimo nocnych przymrozków na wodzie nie ma jeszcze jakiegokolwiek lodu:
czyli jest jeszcze za wcześnie.
Następnie objazd wiosek - po ciemku i w chłodzie nie widać śmieci, biedy, żulów i dresiarzy - fajne wrażenie (złudzenie) sielanki.
A miejscami były niespodziewane oazy śniegu - to miło a i jaśniej (na odludziach światło włączam tylko jak coś jedzie).
A pon-śr znów wyjazd na szkolenie. Pewnie znów wezmę mono. :]
Lazurowe wybrzeże to to nie jest...© mors
czyli jest jeszcze za wcześnie.
Następnie objazd wiosek - po ciemku i w chłodzie nie widać śmieci, biedy, żulów i dresiarzy - fajne wrażenie (złudzenie) sielanki.
A miejscami były niespodziewane oazy śniegu - to miło a i jaśniej (na odludziach światło włączam tylko jak coś jedzie).
A pon-śr znów wyjazd na szkolenie. Pewnie znów wezmę mono. :]
Komentarze
Jeśli się nie zna wytycznych, a chce się znać, to się o nie pyta, proste :) Trzeba Cie jeszcze trochę doedukować ;)
Savil - 01:59 niedziela, 9 grudnia 2012 | linkuj
Jeśli się zauważy łakoć, to wystarczy zapytać "mogę zjeść?" ;P
Savil - 13:39 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Znaczy w ciągu dwóch godzin snu? Czy w innym czasie? ;)
Savil - 01:54 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Jak rozumiem wieczorne grzanki z serem były dla Ciebie słodkie? ;)
Savil - 01:46 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
A zjadłeś chociaż śniadanie? Bo niezbyt jestem świadoma Twoich rannych poczynań ;)
Savil - 01:12 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Mało jadłam, bo byłam po późnym obiedzie. Ale do śniadania porządnie zgłodniałam ;)
Savil - 00:58 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Jeszcze więcej? Ty wiesz, ile ja jem? Tylko metabolizm gna jak Maratonka do mety. ;)
No bo ile można bić, czasami trzeba głaskać ;) Savil - 00:23 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
No bo ile można bić, czasami trzeba głaskać ;) Savil - 00:23 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj
Komplementuję Ciebie, bo zasługujesz, i siebie, bo jestem próżna ;)
Savil - 23:44 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj
Jaki będzie wzór na natężenie komentarzy?
I [natężenie] = (ciekawość treści + ciekawość zdjęć) * k humor odbiorców
Gdzie k jest stałą charakteru, a humor chwilowym nastrojem.
Może być? ;) Savil - 12:46 wtorek, 4 grudnia 2012 | linkuj
I [natężenie] = (ciekawość treści + ciekawość zdjęć) * k humor odbiorców
Gdzie k jest stałą charakteru, a humor chwilowym nastrojem.
Może być? ;) Savil - 12:46 wtorek, 4 grudnia 2012 | linkuj
Cóż za natężenie komentarzy :) coś mi to przypomina, Che i Niewe bodajże. :D
tomski - 12:03 wtorek, 4 grudnia 2012 | linkuj
Don''t whine and start learning. Whining won''t get you anywhere ;)
Savil - 00:47 wtorek, 4 grudnia 2012 | linkuj
I właśnie dlatego mówiłam "nie prowokuj" ;) Bo napotkasz na konsekwencje i uciekniesz, czy coś. ;)
Savil - 00:14 wtorek, 4 grudnia 2012 | linkuj
Tylko widzisz... ja prowokuję świadomie i nie bojąc się konsekwencji... a Ty? ;)
Savil - 23:31 poniedziałek, 3 grudnia 2012 | linkuj
Ok, z mojej. Ale jeśli Ty pijesz dobrowolnie, to z Twojej chyb też nie? ;)
Savil - 19:27 poniedziałek, 3 grudnia 2012 | linkuj
W sumie nie znam się, nie posiadam żadnego. Kac o ile wiem bywa poranno-alkoholowy [ale to nie od picia do mnie] i moralny [no to raczej nie przy mnie]. Ergo - nie grozi ;)
Savil - 19:04 poniedziałek, 3 grudnia 2012 | linkuj
Usuwanie jest tak a propos czego i do kogo właściwie?
Savil - 17:29 poniedziałek, 3 grudnia 2012 | linkuj
To całkuję Cię po wychyniętym z przerębla nosku ;)
I my tak na trzeźwo... ;) Savil - 23:27 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
I my tak na trzeźwo... ;) Savil - 23:27 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Wiesz... ja mogę całkować, ale czy nie uciekniesz? ;) No i jak technicznie, przez monitor? ;)
Savil - 23:06 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Morsie, słońce, ja Cię w końcu zdzielę :P
Ale jeśli z daleka od Wawy, to przynajmniej potem nikt Ci nie będzie dokuczać ze źle wyrażonej sympatii, jak pewna gruboskórna jędza... ;) Savil - 22:57 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Ale jeśli z daleka od Wawy, to przynajmniej potem nikt Ci nie będzie dokuczać ze źle wyrażonej sympatii, jak pewna gruboskórna jędza... ;) Savil - 22:57 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Zaaaraz, a szkolenie tym razem gdzie, bo nic nie mówiłeś? :>
Savil - 22:13 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
W WLKP już pierwsze lody się pojawiły. Cieniutkie jak jednorazówka. Dziadek Mróz przyniesie Morsowi przerębel :P
romulus83 - 20:30 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Nad Zegrze mam kawał drogi (ok. 40km) - mieszkam z drugiej strony Wawy, akweny które mam w pobliżu (w promieniu 20km) bardzo przypominają tenże na zdjęciu... Chociaż nie. Twój akwen jest bardziej malowniczy ;)
tomski - 19:18 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Dziś w Wawie w jednym z parków widziałem już cieniutką warstewkę lodu na stawie. W grudniu powinieneś mieć już idealne warunki na kąpiel, np. nad Zegrzem. O ile zupełnie nie zamarznie :)
tomski - 19:07 niedziela, 2 grudnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!