thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Październikowy atak zimy

Sobota, 27 października 2012
kilosy:7.00gruntow(n)e:1.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
No chyba jeszcze nigdy nie było śniegu w październiku w zachodniej Polsce! O_O
Zapowiadali, ale nie dowierzałem, a tymczasem był, i to przez cały dzień!
Także przez cały dzień utrzymywało się +1*C, dopadywał nowy śnieg, wiało, było mokro i w miarę przeszywająco nawet. ;)
A jak na październik to nawet bardzo.

Mały objazd miasta, z założeniem, że kogo nie spotkam na rowerze, ten ciota. ;))
No cóż... nie spotkałem NIKOGO! :] :]

Bardzo ciekawy i rzadki widok: śnieg i zielone liście. Nie mogłoby być tak zawsze? :)

27 PAŹDZIERNIK 2012, 12 w południe... © mors

27 PAŹDZIERNIK 2012, 13 w południe, +1*C... Mój dąb, pełen z zielonymi jeszcze liśćmi... © mors

" width="900" height="432">
27 PAŹDZIERNIK 2012, 16 w południe ;). Różne drzewa mają wciąż zielone liście :> © mors

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!