thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Guma mi przepuszcza (w mono) + kolejne wspomnienia z Tatr

Niedziela, 28 października 2012
kilosy:1.11gruntow(n)e:1.11
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono
Strasznie ciężko się jeździ na niskim ciśnieniu, nie da się utrzymać kiedunku, chociaż na błocie i śniegu to jakby konieczność, bo na wysokim ciśnieniu zarzuca na błotnistych nierównościach... i strasznie ciężko się jeździ. ;]
Ćwiczyłem też "zrywy", ale każdy większy kończył się glebą (roweru, nie moją).
A dzięki zepsutej pompce więcej powietrza straciłem niż zyskałem. ;]
To już drugi kapeć (?) na mono - w rok czasu i tylko (i aż) 790km.
Dętka i opona marki Kenda.. a w góralu? Z tyłu wciąż jeździ oryginalna, nierozdziewiczona dętka Dębicy - 13 lat i ponad 31kkm!
A drugą dętkę i obie opony wymieniałem w zeszłym roku - po 12 latach, chociaż dałoby się jeszcze polatać..

Wspomnienia z Tatr:
W drodze z Łysej Polany, w tle Murań i Nowy Wierch (Tatry Bielskie..) © mors

Komentarze
Wjeżdżałbym najpierw przodem, później tyłem, potem na Żyrafie i ostatecznie na Ostatecznym. ;)
mors
- 20:53 wtorek, 30 października 2012 | linkuj
Kris Holm, prekursor MUni, zdobył wiele górek 5000m+ :}
Chociaż w Andach i Tybecie, 5000m nierzadko to tylko dno doliny...
Takie dolinne 5ooo to sam bym machnął chętnie. ;]
mors
- 20:50 wtorek, 30 października 2012 | linkuj
Skoro dałeś wspomnienie z Tatr to taka informacja z twarzoksiążki powinna być ciekawa:
"Szczyt w Dolomitach - Cima Ombretta Orientale o wysokości 3011 m. został zdobyty na monocyklach przez Lutz Eichholz i Stephanie Dietze."
I jeszcze zdjęcie mono w górach, w terenie.
oelka
- 20:42 wtorek, 30 października 2012 | linkuj
A coś zimniejszego? ;)
Poza tym, nie pasuje do nazwiska. ;)
mors
- 20:41 poniedziałek, 29 października 2012 | linkuj
Jeśli dziewczynka, to Caprica :)
Savil
- 19:31 poniedziałek, 29 października 2012 | linkuj
M.1985: może dlatego, że cały ciężar spoczywa na 1 kole... chociaż w moim przypadku to tylko ~60kg + ~6kg roweru..
Savi: tzw. ''buksowanie'', ale nie używam tego słowa, bo mnie drażni i jest bezsensowne ;]
H.99: morsy prasują taflą lodu ;p
Savi2: myśl nad imionami! ;p
mors
- 17:13 poniedziałek, 29 października 2012 | linkuj
Z drugiej strony, jeśli mu guma przepuszcza... Będą małe morsy! :D
Savil
- 12:45 poniedziałek, 29 października 2012 | linkuj
Savil:
Proste. Jedzie sobie Mors i nagle sobie przypomina, że zostawił włączone żelazko. I się zrywa do sprintu. Widocznie to nie jest takie łatwe..
Hipek
- 09:56 poniedziałek, 29 października 2012 | linkuj
Na czym polegają zrywy? Bo wyobrażam sobie parę rzeczy, ale nie znam się na technice jazdy na mono.
Savil
- 00:21 poniedziałek, 29 października 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!