thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Wyjazdy do lasów znów zaczynają mieć sens

Wtorek, 16 października 2012
kilosy:13.00gruntow(n)e:3.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo, Nielicho
Coraz mniej zielonego, coraz więcej widać, optymalna temperatura i wilgotność.
Pod wieczór nawet się wypogodziło. I było to, co najlepsze: niskie, nostalgiczne słońce bez przeszkód oświetla przeciwległy horyzont, na którym jeszcze są chmury..
U mnie sielanka, a w Warszawie lało, ha, ha, ha! ;)) © mors

a tymczasem na basenie narodowym potop i odwołany meczyk. ;p

/pewnie wypuszczono sztuczne chmury ;) /

Komentarze
Savil: mało tego, powietrze było tak bardzo miękkie i bezwietrzne, jak tylko potrafi. Szaleństwo! ;)
Maślanka.99: w "cieplutkiej ulewie" to można włosy myć! ;p
Będę zazdrościł, jak spadnie deszcz ze śniegiem. :]
mors
- 20:38 czwartek, 18 października 2012 | linkuj
Ooo, uwielbiam takie rozsłonecznione zdjęcia! :)
Savil
- 11:37 czwartek, 18 października 2012 | linkuj
Warszawie to możesz tylko zazdrościć - taka przyjemna, cieplutka ulewa, mocząca doszczętnie. A Ciebie nie było, siedziałeś suchy. Ha, ha, ha! ;)
Hipek
- 10:07 czwartek, 18 października 2012 | linkuj
o nie tylko w warszawie lało....
śląsk też mokry
amiga
- 08:00 środa, 17 października 2012 | linkuj
Jeszcze nikt nie dopatrzył się spisku, ale niedługo pewnie i takie głosy się rozlegną - to wina Ruskich z tymi sztucznymi chmurami ;-)
WrocNam
- 03:32 środa, 17 października 2012 | linkuj
Tak. Niestety. ;))
mors
- 21:37 wtorek, 16 października 2012 | linkuj
Tam u Was jest dłuższy okres wegetacyjny, prawda? Drzewa jakby nadal zielone...
Skowronek
- 21:33 wtorek, 16 października 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!