Żyrafą na jabłka
Sobota, 6 października 2012
Kategoria Mono, Nielicho, Żyrafiątko
kilosy: | 0.01 | gruntow(n)e: | 0.01 |
czasokres: | śr. km/h: |
Było wszystko, co zryte/ciekawe/zabawne:
było siedzenie na Żyrafie z plecakiem założonym na brzuch, było zbieranie jabłek w zakresie 2,0 - 2,9m (taki mam teraz zasięg rąk :D a nasze maleństwo otarłoby się nawet o psychologiczną granicę 3m!), była ruda kicia, nękająca mnie po rękach chwytających jabłka, tudzież próbująca włazić na mnie po tychże rękach, z wyrazem "twarzy" nie do opisania..
Było wszystko, tylko zdjęć nie było..
było siedzenie na Żyrafie z plecakiem założonym na brzuch, było zbieranie jabłek w zakresie 2,0 - 2,9m (taki mam teraz zasięg rąk :D a nasze maleństwo otarłoby się nawet o psychologiczną granicę 3m!), była ruda kicia, nękająca mnie po rękach chwytających jabłka, tudzież próbująca włazić na mnie po tychże rękach, z wyrazem "twarzy" nie do opisania..
Było wszystko, tylko zdjęć nie było..
Komentarze
Ciotka nie miała jabłoni. Ma tylko grusze i śliwy.
Hipek - 07:46 czwartek, 11 października 2012 | linkuj
Nie miało koła. Czyli teraz mam do rozwiązania zagadkę: co kilkanaście lat temu u mojej ciotki w gospodarstwie robiła żyrafa bez koła.
Hipek - 15:30 środa, 10 października 2012 | linkuj
Widziałem, raz, jak mnie mama do ciotki zabrała na wieś. Tyle, że nie jestem pewien, czy to było drzewo. Miało wymiona i rogi.
Hipek - 07:17 środa, 10 października 2012 | linkuj
Właśnie, zdjęcia kota z Tobą! ;)
Huuum, trzymetrowa ja :> Savil - 20:58 niedziela, 7 października 2012 | linkuj
Huuum, trzymetrowa ja :> Savil - 20:58 niedziela, 7 października 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!