Monocykl doganiający Tico ;]
Piątek, 21 września 2012
Kategoria Nielicho, Mono
kilosy: | 1.74 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Wioskę mam rozkopaną totalnie (kanalizę robią), więc droga jest zryta jak radziecki poligon.
Blachosmrody przynajmniej powoli jeżdżą, a niektórzy emeryci to już całkiem - od czasu do czasu jakiegoś wyprzedzam (na góralu).
Tym razem zauważyłem, że jadąc na mono doganiam Deu Tico! :)
Ja leciałem te 10-12km/h (po rozkopach), a on minimalnie mniej.
Nie wyprzedziłem go wyłącznie dlatego, że było ciemno, a ja bez świateł, no i jeszcze te wyboje - troszkę za duże ryzyko. ;]
Muszę się przyczaić za dnia. ;)
Poza tym dziś wszystkiego po trochu, m.in. wahadełko na zjeździe/podjeździe stromym w miarę.
Blachosmrody przynajmniej powoli jeżdżą, a niektórzy emeryci to już całkiem - od czasu do czasu jakiegoś wyprzedzam (na góralu).
Tym razem zauważyłem, że jadąc na mono doganiam Deu Tico! :)
Ja leciałem te 10-12km/h (po rozkopach), a on minimalnie mniej.
Nie wyprzedziłem go wyłącznie dlatego, że było ciemno, a ja bez świateł, no i jeszcze te wyboje - troszkę za duże ryzyko. ;]
Muszę się przyczaić za dnia. ;)
Poza tym dziś wszystkiego po trochu, m.in. wahadełko na zjeździe/podjeździe stromym w miarę.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!