Tylko na mono czuję w pełni, że żyję
Czwartek, 26 lipca 2012
Kategoria Mono
kilosy: | 4.30 | gruntow(n)e: | 4.20 |
czasokres: | śr. km/h: |
Poważka, 2-kołowce tego nie dają.
Mając nalatane 625 km (=337 837 obrotów korbą!) doszedłem w końcu do takiego poziomu, że jazda w lekkim terenie jest równie łatwa jak chodzenie.
Praktycznie wszystkie zachowania są juz instynktowne, choć przecież nienaturalne...
Za to frajda, wciąż niezmiennie - bezcenna.
Dziś pojechałem pomimo 28* i parności (na mono jest wysiłek, a nie ma chłodzącego owiewu!). Uda po Zakopcu są już całe i zdrowe (chociaż blizny mi zostały!) - jakaż to frajda pedałować bez bólu...)
Poprzeszkadzałem trochę rolnikom w żniwach oraz dzikom w drzemce w kukurydzy.
Nie powiem, żebym się nie bał chrząknięć i warknięć niewidzialnej bestii 1-2m od siebie, na odludziu i w szarudze... ;]
Mając nalatane 625 km (=337 837 obrotów korbą!) doszedłem w końcu do takiego poziomu, że jazda w lekkim terenie jest równie łatwa jak chodzenie.
Praktycznie wszystkie zachowania są juz instynktowne, choć przecież nienaturalne...
Za to frajda, wciąż niezmiennie - bezcenna.
Dziś pojechałem pomimo 28* i parności (na mono jest wysiłek, a nie ma chłodzącego owiewu!). Uda po Zakopcu są już całe i zdrowe (chociaż blizny mi zostały!) - jakaż to frajda pedałować bez bólu...)
Poprzeszkadzałem trochę rolnikom w żniwach oraz dzikom w drzemce w kukurydzy.
Nie powiem, żebym się nie bał chrząknięć i warknięć niewidzialnej bestii 1-2m od siebie, na odludziu i w szarudze... ;]
Komentarze
Jesli jedziesz na bicyklu bez trzymanki, nie masz jakichś dziwnych odruchów? :)
Hipek - 14:55 piątek, 27 lipca 2012 | linkuj
Chyba teraz te zachowania są (dla Ciebie) naturalne, nieprawdaż?
Hipek - 07:12 piątek, 27 lipca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!