thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Do kościoła + Weselny Maluch

Niedziela, 15 lipca 2012
kilosy:2.60gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Standardowo
Wczoraj wspomniany, dziś przyłapany:
Ślubno-weselny Maluch © mors

Bez licytowania się na długość limuzyny, bez przepychu i pozerstwa, za to z charakterem i nieszablonowo.
Chociaż w w POlsce "C" nie wiadomo, czy to jest taki luz i "żart", czy może raczej z konieczności (z biedy)...

Ja osobiście marzyłbym o ślubnej Syrenie na niepogodę, a w ładną pogodę o 2 monocyklach-żyrafach. :)))

Komentarze
Hej Joker, Joker ;p
Trochę średnio w temacie się wbiłaś ;p ale dzięki za pamięć ;p
mors
- 22:35 sobota, 21 lipca 2012 | linkuj
Hej mono mono :P
Dziwne, że tego gadżetu jeszcze nie masz :P
izka
- 09:23 sobota, 21 lipca 2012 | linkuj
Jeszcze niedawno szczyt obciachu, a teraz do ślubu maluszkiem, jak to czasy się zmieniają :)
amiga
- 08:18 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj
Nieważne czym, byle szczęśliwym być. Ja nie jechałem wypasionym autem do ślubu, odpukać jest OK.
Dynio
- 20:32 niedziela, 15 lipca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!