thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Zakupy na 1 kole

Sobota, 16 czerwca 2012
kilosy:2.26gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono
I to jeszcze w trakcie meczu z Czechami. :)
3 osoby w markecie, 4 na mieście, i to w sobotni wieczór - bezcenne.
Na takie trasy mono jest idealne - czas przejazdu nie robi różnicy (3 vs. 5 minut), za to jak lekko się wnosi/znosi rower na II piętro. :]
Reklamówka PEŁNA zakupów oczywiście nie pomaga w równowadze - i dobrze. :]

Komentarze
Toteż ja nie dla kibicowania tam poszłam. Jak już mówiłam - lubię wesołe tłumy :) No i lubię się przebrać, pomalować, ubrać jakoś specjalnie, pokazać w tym... ^.^ A że to wszystko akurat przy okazji piłki nożnej, oh well ;)

Twoje kibicowanie Polsce ja nazywam porządkowaniem świata. Chcę, żeby świat był dobry, więc to z nim robię.
Savil
- 23:46 wtorek, 19 czerwca 2012 | linkuj
Zaoszczędziłem se 1,5h nerwów. ;p
Wynik poznałem później, a kibicowanie TAK JAKBY tego nie zmienia...
Natomiast Polsce kibicuję na co dzień, i to konstruktywnie, np. kupując polskie produkty, odśnieżając pobliski mi przystanek, zbierając z dróg śruby i inne śmieci - robię co mogę.
A czego nie mogę zmienić, to nie robię - czyli dokładnie odwrotnie jak ogół. ;p;p
mors
- 22:11 wtorek, 19 czerwca 2012 | linkuj
W czasie meczu o wszystko, zakupy? To nawet ja, której piłka nożna nic nie obchodzi, poszłam do strefy kibica w barwach stosownych i z aparatem ;)
Savil
- 22:04 wtorek, 19 czerwca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!