thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Tatry na mono, cz. 1.1 (dojazd)

Piątek, 8 czerwca 2012
kilosy:2.58gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono, Nielicho, Tatry i mono
Dojazd oczywiście na autobus. ;)
Wyjazd o 4:40 nad ranem (śpiąc na stojąco-jadąco), z dużym, obładowanym plecakiem - ledwo zdążyłem na 5:00. ;]
Do autobusu wsiadałem ostatni, i nie było już miejsca w bagażnikach autokaru, więc wziąłem rowerek do środka (akurat miałem puste miejsce obok).
Na szczęście przewidziałem, że rower może być mokry/ubłocony i przygotowałem dlań ubranko:
Worek na rower © mors

wystarczył przyduży worek na śmieci i odkręcenie pedałków. :]
Jazda, chociaż wielogodzinna, upłynęła przyjemnie - z łokciem, a nawet głową na takim "przełęczowatym" siodle!

Komentarze
Ciekawy sposób pakowania
amiga
- 07:41 poniedziałek, 18 czerwca 2012 | linkuj
rowera w worku jeszcze nie widziałem ;p
RamzyY
- 06:06 niedziela, 17 czerwca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!