thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Ciąganie kubła na śmieci monocyklem ;p

Poniedziałek, 28 maja 2012
kilosy:1.90gruntow(n)e:1.50
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono
Wspaniale odmóżdża. ;D:D
Kubeł ciągałem oczywiście w przód i w tył, także pod górkę.
Ponadto z ciekawszych akcji to rozjeżdżanie plastikowych butelek z niedopitą wodą (mnóstwo tego na wiejskim boisku, to jakaś moda wypić połowę i wyrzucić?!).
Kółko jedzie po butelkach jak buldożer. ;)

Hitem dnia jest jednak pojawienie się na allegro używanego Ostatecznego Koła i to jeszcze w rozmiarze 28" - w Polskich e-sklepach dostępne tylko na zamówienie. Mniejsze koła są niby dostępne od ręki, ale poziom sprzedaży to ok. 1 (słownie: jednej) szt. rocznie!

Dość prawdopodobne, że to jedyne takie Koło w Polsce... kusi strasznie, tylko cena sprowadza mnie na ziemię...

Komentarze
Żyję, żyję, tylko coś ostatnio czasu nie starcza na wirtualne pierdoły, skupiam się na tym przereklamowanym, realnym życiu.
Hipek
- 09:54 środa, 30 maja 2012 | linkuj
Hipo, Ty żyjesz? ;)
Owszem, masz rację, kojarzy się..
Najlepiej przemalować na błękitno i karnąć się na jakąś brunatną manifestację. ;))
Chociaż na wycieczkę do Ziemi Świętej byłoby idealne. ;)
amiga, to jest właśnie prawdziwe, Ostateczne Koło.
Te, moje (czyli dół od mono) to jednak nie to.. to coś gorszego! :D
(poważnie,: z uwagi na szerszy rozstaw pedałów i korby strugające po kostkach).

PS. od dłuższego już czasu mam "schizę", że widząc JAKIEKOLWIEK koło (chociażby pniak drzewa) myślę, jakby tu mu doczepić pedały...
mors
- 17:34 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj
Chwilę mi zajęło zanim pojąłem co jest na fotce, do dość oryginalna konstrukcja.
amiga
- 07:25 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj
Ze względu na wzór "szprych", jeżdżenie takim po Polsce wymaga nie lada odwagi. Jesteś pewien? ;)
Hipek
- 07:02 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!