Do kościoła... MONOCYKLEM! :D
Niedziela, 22 kwietnia 2012
Kategoria Mono, Nielicho
kilosy: | 1.65 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Padło na dziś, choć myślałem o tym od pół roku.
Sporo osób mi to podpowiadało, bez uzasadnienia, ale przyznam, że coś w tym jest
Jeśli zważyć że na mono śmiga głównie młodzież - raczej z dala od Kościoła, a ci z kolei, którzy "śmigają" do Kościoła "raczej" nie jeżdżą na mono, tak więc, kto wie, być może to światowa premiera ;D
tak więc przeto i zatem
W sumie to taki wyjazd może mieć wartość ewangelizacyjną, wszelako dzieło chwali Stwórcę... (o czym z resztą była dziś nawet mowa).
A że droga była wyboista, toteż chwali tym bardziej. ;)
JP 2 mógł o tym pomyśleć. ;) Narty to trochę za mało. ;)
Alleluja i na mono! ;)
Sporo osób mi to podpowiadało, bez uzasadnienia, ale przyznam, że coś w tym jest
Jeśli zważyć że na mono śmiga głównie młodzież - raczej z dala od Kościoła, a ci z kolei, którzy "śmigają" do Kościoła "raczej" nie jeżdżą na mono, tak więc, kto wie, być może to światowa premiera ;D
Ksiądz, Kościół ... i Monocykl ...© mors
tak więc przeto i zatem
Kościół, Wierni... no i Monocykl© mors
W sumie to taki wyjazd może mieć wartość ewangelizacyjną, wszelako dzieło chwali Stwórcę... (o czym z resztą była dziś nawet mowa).
Jakieś 7 wieków ta świątynia na to czekała ;)© mors
A że droga była wyboista, toteż chwali tym bardziej. ;)
JP 2 mógł o tym pomyśleć. ;) Narty to trochę za mało. ;)
I jeszcze może takie, mono-teistyczne. ;)© mors
Alleluja i na mono! ;)
Komentarze
Spojrzenia gości na mono przy kościele bezcenne :)
amiga - 08:11 poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!