thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

2 morsy codziennie pilnują mi roweru!

Czwartek, 15 marca 2012
kilosy:8.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Rano parkuję w pracy, paczę, paczę... CO JA PACZE?!
2 Morsy pilnują mi roweru! ;D © mors

Muszę podziękować sprzątaczkom za pamięć. ;)))
Fajnie mam, na parterze, w cieple, ze środkami czystości pod ręką (zawsze chwila sie znajdzie). W dodatku kibelek w użyciu przez 1-2 w porywach 3 osoby! Luksus!
No i tylko 2m od swojego gabinetu - kiedyś trzymałem 3 m dalej no i okradli mi Krossa %$##@.
A tymczasem w Lidlu trwa Tydzień Skandynawski i na dodatek rzucili sprzęt rowerowy.
Tego było mi już za wiele ;D i choć nie uznaję zagranicznych, a tym bardziej niemieckich sklepów, dziś zrobiłem wyjątek..
Kupiłem m.in. spodenki kolarskie... PIERWSZE W ŻYCIU!
Po przeżyciu 29kkm. ;)
I parę ciekawych, egzotycznych smakołyków ze Skandynawii.. zabawne, kupić w PL spożywkę (dżem) z Finlandii. :) Niczym przysłowiowe drewno do lasu. ;)
Niestety, nie bylo żarcia eskimoskiego, ani nawet lapońskiego...
Z niecierpliwością czekam na Tydzień Grenlandzki. ;))

Komentarze
Są krótkie (trochę nad kolano) oraz takie 2/3, ale na damskie nie paczałem. ;)
Są także inne rowerowe przyodziewki i akcesoria, za rozsądne pieniądze. ;)

Też całe życie jeździłem po cywilnemu, ale jednak na długie trasy (powyżej 80km) warto wdziać coś przylegającego i opływowego - można zaoszczędzić sporo energii na oporach powietrza.
mors
- 22:33 czwartek, 15 marca 2012 | linkuj
LIdl trzy razy tak!
te spodnie tam są tylko krótkie, czy długie też?? Ja też nie mam gaci rowerowych, ani koszulek, ani butów, nie noszę nic takiego - najchętniej jeździłabym w szpilkach i w sukience, bo takie ciuchy najbardziej lubię:D ale cóż, nie da się raczej.
anetkas
- 22:27 czwartek, 15 marca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!