Monocykl w błocie pokazuje przewagę
Poniedziałek, 12 marca 2012
Kategoria Mono
kilosy: | 0.49 | gruntow(n)e: | 0.35 |
czasokres: | śr. km/h: |
Zero błota na łańcuchu, na zębatkach, a i hamulce zupełnie bez śladu. Tylko jedno koło brudne. ;) (ważne, bo trzymam bestię w pokoju).
Żadnego czyszczenia, żadnej konserwacji - lubię tak!
Jedynie łożyska, takie pod widełkami, mogą ucierpieć - są maszynowe, ale dość "odsłonięte".
Jazda relatywnie łatwa, tzn. nie tak trudna jakby się wydawało. ;)
Żadnego czyszczenia, żadnej konserwacji - lubię tak!
Jedynie łożyska, takie pod widełkami, mogą ucierpieć - są maszynowe, ale dość "odsłonięte".
Jazda relatywnie łatwa, tzn. nie tak trudna jakby się wydawało. ;)
Komentarze
Jeśli błoto było po pas, to nie wątpię, że Ci się dobrze jechało ;)
Hipek - 11:16 wtorek, 13 marca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!