Pałka się przegła, podkablowałem Bułgara (cz. 1/2)
Czwartek, 26 stycznia 2012
Kategoria Nielicho
kilosy: | 11.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Tego dnia bardzo wielu próbowało mnie wnerwić, ale pałka się przegła, jak zobaczyłem na parkingu wielkiego VieśWagena Touarega (duża, szpanerska terenówka) blokującego stojak dla rowerów, przejazd wewnątrz parkingu, i jeszcze sąsiedniego blachosmrodka. Na bułgarskich tablicach w dodatku... wiadomo, normalna rodzinka przyjechała se turystycznie... ;))))
Jako że podpadał pod 3 paragrafy, pomyślałem że zainteresuję tym "służby" bardziej, niźli takimi, co blokują tylko stojaki rowerowe. Po wtóre za wiele takich sytuacji do tej pory zbywałem zagryzionymi wargami.
No to "memory 112" ;)) i ... już po 10 min. przyjechali (1km!).
I jeszcze przyjechali na zły parking, więc zacząłem ich "gonić" żeby wyjaśnić.
Niezły ubaw mieli postronni - typ w kominiarce goni radiowóz! ;D:D:D
A tymczasem zbrodniarz uciekł... :/:/
Jako że podpadał pod 3 paragrafy, pomyślałem że zainteresuję tym "służby" bardziej, niźli takimi, co blokują tylko stojaki rowerowe. Po wtóre za wiele takich sytuacji do tej pory zbywałem zagryzionymi wargami.
No to "memory 112" ;)) i ... już po 10 min. przyjechali (1km!).
I jeszcze przyjechali na zły parking, więc zacząłem ich "gonić" żeby wyjaśnić.
Niezły ubaw mieli postronni - typ w kominiarce goni radiowóz! ;D:D:D
A tymczasem zbrodniarz uciekł... :/:/
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!