Mono. Pierwsza szarża po śniegu.
Wtorek, 24 stycznia 2012
Kategoria Mono, Nielicho
kilosy: | 1.17 | gruntow(n)e: | 0.17 |
czasokres: | śr. km/h: |
Dziś pierwszy dzień zimy tej zimy (!!). W znaczeniu że poranny śnieg (dopiero czwarty przypadek tej zimy!) utrzymał się przez cały dzień. Szkoda tylko, że w nocy jest zmrożony, i że prawie go nie ma. ;)
Ok. 23 było -4* czyli prawie najzimniej tej zimy... zima niegodna swej nazwy a dodatkowo jeszcze, mieszkam w niewłaściwym regionie.
Mono dziś pierwszy raz zobaczyło (?) śnieg i mróz, a na ulicy nawet minimalny lód.
Niestety, mam teraz taki codzienny progres, że nie poczułem różnicy. :)
I jak zawsze mo(c)no się zgrzałem (praca CAŁEGO cielska na KAŻDYM metrze!).
Jazdy po podwórku "urozmaicały" 2 ganiające się w półmroku koty. ;]
Ok. 23 było -4* czyli prawie najzimniej tej zimy... zima niegodna swej nazwy a dodatkowo jeszcze, mieszkam w niewłaściwym regionie.
Mono dziś pierwszy raz zobaczyło (?) śnieg i mróz, a na ulicy nawet minimalny lód.
Niestety, mam teraz taki codzienny progres, że nie poczułem różnicy. :)
I jak zawsze mo(c)no się zgrzałem (praca CAŁEGO cielska na KAŻDYM metrze!).
Jazdy po podwórku "urozmaicały" 2 ganiające się w półmroku koty. ;]
Komentarze
Uważaj na koty, bo jeszcze rozjedziesz niechcący :)
lukasz78 - 14:47 środa, 25 stycznia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!