thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Mono. Wymyśliłem nową dyscyplinę!

Niedziela, 22 stycznia 2012
kilosy:0.38gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Mono
Coś w sam raz na para-olimpiadę. ;D
Po ostatnim apelu o podsyłanie ciekawych pomysłów, odzew był zerowy.
Po poprzednich zresztą też. :->
Ale w końcu naszła mnie wizja, i weszła w życie:
Jadąc po rupieciarni dojeżdżam do drążka, i się PODCIĄGAM RAZEM Z MONOCYKLEM. :)
Jest też opcja jednoczesnego pedałowania (w przód - trudno, w tył - strasznie trudno), ale robię to symbolicznie, żeby nie nabijać (kilo)metrów w miejscu, bo wtedy zaczyna unosić się zgniła woń trenażerów... ;)

Komentarze
Nic się z niczym nie rozmija!:P:P
Szkoda, że nawet tak rzutkie osoby mają myślenie zabetonowane Formą i Konwencją. :-~~
mors
- 21:56 poniedziałek, 23 stycznia 2012 | linkuj
Że też zaczyna się rozmijać z rowerem!

Nie, nie! Lepsi są, Ci co dodają wpis: bieganie, pływanie, SIŁKA :D
maratonka
- 20:42 poniedziałek, 23 stycznia 2012 | linkuj
Najlepszy jest schizol, który dodaj we wpisach nie tylko kilometry z trenażera, ale jeszcze do każdego takiego wpisu dodaje w pakiecie zdjęcia ze starych wycieczek (takich prawdziwych)! masakra...

"Ten Twój mono też podejrzany, a jeszcze z tym drążkiem..."

- co chcesz przez to powiedzieć?? ;>
mors
- 17:18 poniedziałek, 23 stycznia 2012 | linkuj
A najlepsze jest to, że wszelakie trenażery tudzież stacjonary to zakłamane rupcie! Jak moja koleżanka się chwali, że na stacjonarze 40 km w godzinę zrobiła to ją śmiechem zabijam. Jak można takie szity na BS dodawać. Tak statystyki sobie fałszować. A fe!

Ten Twój mono też podejrzany, a jeszcze z tym drążkiem...
maratonka
- 01:03 poniedziałek, 23 stycznia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!