thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Całą drogę śnieżyca, aż oczy cięło. Nareszcie!

Sobota, 21 stycznia 2012
kilosy:21.62gruntow(n)e:4.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Śnieg, ale cały czas na plusie, czyli chlapa, i to już tak trzeci dzień.
Przynajmniej w mordę zacinało, to już jakaś namiastka chłodu. :)
Bo jadąc z wiatrem przegrzewałem się, jak zawsze.
A jeszcze jechałem w zwykłych, cywilnych spodniach, więc pod koniec były przemoczone - co oczywiście nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia. ;]
I nawet udało mi się zabłądzić w lesie, co przy zapadających ciemnościach i zacinającym śniegu robi niezły klimat. :D

Komentarze
ee, to, to oczywistość...
mors
- 20:39 niedziela, 22 stycznia 2012 | linkuj
ja zbierałem fontannę z przedniego koła na twarz a z tylnego na plecy:P
gello1
- 20:27 niedziela, 22 stycznia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!